umarla

niedawno pisalem o "chorobie" mojej rosea, padla :-(
tak mi bylo smutno ale
zastanawiam sie co teraz z nia zrobic, jak myslicie??

wypchac i w gablotce powiesic na scianie ;)
poszukaj w archiwum info na ten temat ;]

> wypchac i w gablotce powiesic na scianie ;)

Z pajakiem po 1 wylince to nie bedzie latwe zadanie... :>

a jak jest po pierwszej wylince....to....hmmm...zrobic uroczysty pogrzeb ;]
byle szybko z tym pogrzebem bo jeszcze wprowadza podatek vat o pogrzebów zwiezakow :PPP ;)

dobrze wam sie smiac, moze wam zaden nie zdechl ale ja mam takiego pecha i nic nie poradze

Nikt sie nie smieje - kazdego to moze spotkac.
Mnie np. padly cztery mlode skorpiony podczas wylinek i zapewniam, ze nie bylo mi z tego powodu wesolo.

Poszly do ziemi, ktora mimo wszystko dalej sie kreci.
Mam wiecej zwierzakow o ktore musze dbac i pilnowac, zeby nie padly.

Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie mniej lub bardziej uroczysty pogrzeb i szybki zakup nastepnego pajaczka.

Rozumiem cię też miałem mega doła jak mi zdechła Irminia pierwsza ale była większa i będzie niedługo w gablotce (jak znajde jakąs) teraz kupiłem następną i niedługo mam nadzieje będe miał cambridgei po 1 a w lutym jak dobrze pojdzie C.crawshayi i jeszcze pozniej moze bede miał A.Versicolor.

zgadzam się z walterem kupic następnego ja zawsze tak robie jak mi pierwszy padł to miałem doła ale przy następnym było inaczej kup albopilosum 5 wyl są tańsze a zobaczysz że ci minie szybciej rosną niż rozea ,właśnie mi jeden padł dziśiaj 1 wylinka ale byłem na to przygotowany bo jakiś taki niedorobiony był .Tak polubiłem kędziorki że nonsop je reklamuje i jak jest okazja to nie mogę sobie odmówić :) i dokupie parę szt.

hehe po przeczytaniu twojego postu z ciekawosci zajrzalem do twojego profilu :))
hehe to ladnie tych okazji musialo byc ! :P .... hehehe 40 kedziorkow :)))))

Pozdrawiam ! Kuba

hihihi te 40 to tak na oko :)