Jak utrzymujecie stala wysoka wilgotnosc u swoich aviculariu bez pojawienia sie plesni??
Wersja do druku
Jak utrzymujecie stala wysoka wilgotnosc u swoich aviculariu bez pojawienia sie plesni??
Musisz mieć dobrą wentylację.
aha
Xeo na świeżym podłożu zawsze pleśń wyjdzie po pewnym czasie zanika oprucz wietrzenia można podnieść kwasowość podłoża dodawająć torfu takiego z bagnistych terenów pomaga.
W małych pojemniczkach gdzie jest słaba wentylacja wszelkie gałązki czy kawałki drewna to przekleństwo.Jeżeli zastosujesz nawet samo włókno kokosowe i np.sztuczną roślinkę to nawet przy bardzo dużej wilgotności pleśń się nie pojawi,oczywiście trzeba sprzątać wszelkie resztki.Ja nie zmieniałem już wystroju pojemniczka od dwóch miesięcy i praktycznie zapomniałem już co to jest pleśń a wilgotność utrzymuję na bardzo wysokim poziomie ok.85%W Dużych dobrze wentylowanych terrariach gdzie mam prawie dorosłą A.metallicę mam pełny wystrój tz. korzenie rośliny ścianki z kory czy korka także przy bardz dużej wilgotności pleśń też się nie pojawia.(Korzenie mam afrykańskie takie brązowe z zoologa).
Ewentualnie zawsze mozna spryskiwac tylko czesc terrarium... a drewniane elementy, ktore stykaja sie z podlozem, nalezy w tych miejscach pokryc warstewka wosku (u mnie pomoglo).
Jednak zgadzam sie ze wszystkimi... wentylacja jest najwazniejsza.
Według mnie obklejenie woskiem czy innym materiałem nic nieda lub da tylko na chwilę.Próbowałem już tego,ale przy dużej wilgotności pleśń pojawiała się na całym obszarze drewna nie tylko w miejscu stykającym się z podłożem.Dlatego lepiej dać sobie spokój z korzeniami i wszelkimi drewiankami w małych pojemniczkach.Lepiej dać kawałek sztucznej roślinki i mieć święty spokój,szczególnie przy Awiculariach ,którym trzeba później burzyć całe gniazdo i narażać je na stres.
Wyjolem kawalek kory...zostal kawalek roslinki(zywej)
Z roslinka nic sie nie dzieje ,ale na korze zaczynal sie robic bialy nalot :]
Teraz przeloze ja do wiekszego pojemnika i zostawie w spokoju..