Wersja do druku
Ceść ! ! !
Mam takie (może dla niektórych głupie i niefachowe) pytanie:
Jak podczas "przeprowadzek" przenosicie swoje pajączki ???
Chodzi mi o pajączki każdej wielkości (maluszki L1, podrostki, dorosłe, płochliwe i te najagresywniejsze) ! ! ! ? ? ? ! ! !
Maluszki poprostu tak ustawiam pojemniki zeby sam wlazł do nowego lokum, sredniaki i juz duze łagodniejszych i srednio łagodnych gatunków przenosze na rekawicy:] A takie agferywne co podejsc nie pozwalają sposobem np. do jakiegos słoika zagarnąć albo cos:] chyba najgorzej jest wyjmowac z terrarium podziemne.
Najgorzej jest niestety z tymi podziemnymi :/
Z nadrzewnymi za to radze sobie tak, ze nakrywam miska sloikiem i czekam az do niego wejdzie. Wtedy kartka za sloik i "po frytkach". To jest najlepsza metoda na podrosniete osobniki (oczywiscie pozniej, zamiast sloikow, uzywa sie wiekszych pojemnikow).
A w jaki sposob wykurzyc taka np. A. avicularie z tunelu, zeby weszla do pojemnika a nie ... obok ... np. na reke? :)
Mialem identyczny problem z Poecilotheria :)
Za pierwszym razem czekalem, az wylecie z tunelu, a pozniej "delikatnie" zburzylem jej pajeczynkowa konstrukcje, to wyskoczyla ze swojego lokum i zwiala mi do wiekszego pojemnika (jej pudelko lezalo w faunabox'ie). Wteyd zakrylem faunabox, zeby nie uciekla i powoli odchylilem pokrywe i wykonalem standardowy numer ze sloikiem i kartka.
Korgan mam pytanie odnosnie tej rekawicy... jakiej (jakiego typu) rekawicy urzywasz ??? bo pajaki chyba sa w stanie przebic rekawice , pewnie nie kazda - dlatego pytam tak z ciekawosci ...
Dzieki i pozdrawiam ! Kuba
bardzo grubą mechaniczną (bez firmy;)watpie zeby przebily takie rekawice sa macne i dobrze sie nimi operuje a i pajak moze sie bedpiecznij czuje niz na golej rece.
ja przy przeprowadzce moich nadrzewnych niszcze im delikatnie ich gniazda i wtedy same wychodza.