Mam pytanie jak preparować pająki? Może ktoś zna stronę poświęcona temu zagadnieniu, najlepiej polską bo z angielskim słabo :P, albo jeszcze lepiej sam preparował i może się podzielić doświadczeniami
Z góry thx.
Wersja do druku
Mam pytanie jak preparować pająki? Może ktoś zna stronę poświęcona temu zagadnieniu, najlepiej polską bo z angielskim słabo :P, albo jeszcze lepiej sam preparował i może się podzielić doświadczeniami
Z góry thx.
do lodowki i co jakis czas go wyjmujesz i osuszasz (tak sie robi ze skorpiakami to moze ptaszniki tez sie tak da)
wielkie thx
ja ze swoim vagansem robiłem podobnie, tyle tylko, że mimo małego odwłoka wypchałem go watą nasączoną denaturatem. nie było potrzeby zaszywania, bo pięknie się zasklepiło.
Niezly macie pozytek z pająkow jestescie hodowcami a robicie takie rzeczy kazdy normalny hodowca ptasznikow by to potępil zabijac pająka by stal wypchany jak jakas pluszowa maskotka na ozdobe zami sie wypchajdzie gównem
Zawak - nie przyszlo ci do glowy, ze to mozna robic po naturalnej smierci pajaka?
Nie wiem, kto moglby byc takim idiota, zeby zabijac zywego ptasznika tylko po to, aby wypchac go wata i przyczepic w gablotce do sciany. To byloby barbarzynstwo (wedlug mnie). A ptasznikowi po smierci naturalnej raczej wszystko jest obojetne, wiec czemu by nie spreparowac go?
No właśnie. Ja mam na ścianie w gablotce spreparowane przez siebie ptaszniki. Padły, to je wypchałam. Nie zabijałam ich specjalnie. Zawak, nie bądź wulgarny...:/
Widzialem na zdjeciach na stronie Awikkularii te spreparowane pajaki w gablotce i to calkiem ladnie wyglada.