co za rosea !!!

mam rosea jest to chyba samica i mam do was pytanie czy ten pajczek nie robi nic poza tym ze stoi caly dzien w jednym miejscu ?? i czy wy tez macie tak ze swoimi roseami ze jak probujecie np.cos poprawic w terra to atakuje wasza reke??a jak kiedys jej kladlem muszke na kamien to nie atakowala muchy tylko moja reke a moze jej zajezdzala jakims kurczaczkiem z obiadu ??
posiadam jeszcze kdzierzawca i on w porównaniu do tej rosei to se jeszcze troche pochodzi po tym terra i przynajmniej nie jest on tak agresywny jak ta glupia rosea

skoro uwazasz ze twoja Rosea jest glupia bo przejawia agresje to po co w ogole kupowales ptasznika??? trzeba bylo kupic kroliczka :-) kupujac takie zwierze jak ptasznik trzeba sie liczyc z tym ze jest to zwierze "dzikie" i nie da sie przewidziec jego reakcji...
Moja Rosea tez wiekszosc czasu spedza w dwoch miejscach... albo na srodku terra albo w kryjowce i co z tego a pozatym jezeli chcesz ja poogladac jak spaceroje to rob to w nocy bo wtedy jest o wiele bardziej aktywna :-)

milych obserwacji i nie pchaj lapek tam gdzie nie trzeba :-)

Frontsidzie jak bys chcial wiedziec to wlasnie jako pierwszego kupilem sobie kedzierzawca i dlugo myslalem nad kupnem rosei ale jednak sie skusilem i z tym slowem ze jest ona glupia to przesadzilem ale myslalem ze jest ona troche inna to znaczy zywiolowa hahahahha no mze troche przesadzam

hmm.. moja rosea też taka jest. Mam dorosłą i jest dość agresywna.
I tylko ona w mojej chodowli zajda myszy. :)))

ja mam doroslego samca i mozna mu palce pod zeby jadowe wkladac i nic- jest baaardzo spokojny.

POZDRAWIAM ADEMAR

Hmm, żywiołowe to są szczury... Na ptaszniki nie ma co liczyć. No chyba że akurat atakują pokarm...

Tak popieram was kochani moj tez stoi ale w jednym miejscy ale zato jest aktywny w ncy

A moja sobie często łazi po terrarium. Pierwsza Rosea, którą miałem też taka była.