Wersja do druku
mam takie pytanie.Mam kilka osobnikow z gatunku B.vagans oklo 1,5cm kazdy. i chce wiedziec czy jak od tej wielkoscie bede je bral na reke prawie codziennie to beda w przyszlosci nie agresywne???(chodzi mi czy mnie nie ugeyza gdy nie bede ich denerwowac)
Z vagansami lepiej uwazaj. Proponuje w ogole nie brac ich do reki, bo te pajaki, szczegolnie, jak juz sa dorosle, to sa chaotczne i niezrownowazone.
Taaak ,cholernie przebiegle i agresywne.
Spoko
Moje male pterinochilusy nie sa agresywne tylko zajebiscie szybkie
Ale nie sadze ze jak bym je bral na reke co dzoen to nie beda agresywne
a co poradzicie mi co do cambridgeia ???? moim zdaniem mozna go troszke oswoic oczywiscie wcudzyslowiu a co ty na to ????
pozdrawiam wszystkich terramanikow :)
Neon wątpie mam takiego 5 cm i raz ucieka innym razem atakuje pincetę bez powodu podchodzi czai się :) i trach.Na oko wygląda na spokojnego.;)
GALN masz cambridgeia ??? to moze masz gg pogadalibysmy moj numer 2593353
Co do cambridgei, to niby w opisach pisze, ze sa agresywne...a ja sie wlasciwie z tym zgadzam, ale czasem zdarzaja sie osobniki raczej spokojne, co wcale nie znaczy, ze sa wolne i przy pierwszej lepszej okazji blysk i nie ma pajaka :]
Mam i kembridża i vagansa. Żadnego nie proponuję brać na ręce. vagans jest nieobliczalny, a jeśli kembridż da dyla z rąk to życzę powodzenia w jego łapaniu ;-))))