Wersja do druku
Z sytuacji ciekawych:
Moje B.Giganteus żyją sobie w akwa oświetlonym żarówką i obłożonym styropianem
Prawie zawsze siedzą na wierzchu, ale wczoraj wszystkie się pochowały.
Po kilku godzinach nad moim miastem przeszła dość duża burza
Dziś z powrotem siedzą na wierzchu.
A teraz pytanie:
Jak one wyczuwają zmiany pogody, bo w pojemniku temperatura jest zawsze stała (termostat) wilgotność też, żarówka chodzi non-stop?
Jeśli nie był to pojedynczy przypadek (a bez dziesiątków powtórzeń i bez uruchomienia analizy statystycznej trudno coś o tym trendzie powiedzieć). U moich karaczanów nie obserwowałem takich zachowań, nawet podczas koszmarnych nawałnic dwa tygodnie temu.
Co do karaczanów. Są jednymi z najlepiej wyposażonych w różnorodne "czujniki" owadów. Precyzyjnie wykrywają zmiany temperatury rzędu dziesiątych części stopnia, podejrzewam, że są też w stanie wykrywać zmiany ciśnienia atmosferycznego.
Część owadów odbiera różne bodźce z otoczenia (temperatura, wilgotność, ciśnienie itp.) dlatego np. przed burzą obserwuje się latające nisko jaskółki. Latają tak, bo robią to też ich ofiary - owady, przed nadejściem deszczu.
Dark- wszyscy wiemy, ze otaczasz karaczany taka troska, ze one sie juz o nic nie martwia ;-)
Ale ciekawe, ze jedne zdaja sie reagowac, a drugie nie. Wydaje mi sie, ze to chyba nie byl przypadek. Moze nie chodzi o ogolne warunki przed burza, tylko ta burza akurat miala w sobie cos wyjatkowo niepokojacego, moze nie odbieranego tak przez nas ;-)
Właśnie oglądałem "wojnę światów" tam też wszystko zaczęło się od burzy :)
Nic nie wykluczam. W sumie moje karaczany, po latach spędzonych w oparach absurdu, mogą być już na wiele rzeczy uodpornione i nie wykazały należytej reakcji. Najlogiczniejsza wydaje mi się odpowiedź na zmiany warunków klimatycznych: temperatury, wilgotności, ciśnienia itp. Nie siedzę w fizjologii więc nie powiem dokładnie co to może być i jak działa. Jest np. szereg gatunków chrząszczy, które poławia się szczególnie intensywnie przed burzą, zwiększona aktywność gzów i ślepaków gdy jest parno... przykładów jest sporo.
Przyszla mi jeszcze do glowy jedna ewentualnosc- po sluchaniu utworow Type O Negative razem z toba sa juz tak przybite, a zycie wydaje im sie tak beznadziejne, ze zadna burza nic nie zmieni, co nawyzej utwierdzi je w tym przekonaniu ;-)))