Identyfikacja chrząszcza

Cześć spodkałem dzisiaj w lesie dziwnego owada, na początku myślałem że to kozioróg dębosz ale sie myliłem i niewiem co to może być.
Jest od dębosza bardziej owalny ma grubsze i krótsze czułki wyraźnie segmetowane piłkowate, u samca grubsze i dłuższe. U obu płci wygięte na boki, na przedpleczu po obydwu bokach wyraźne dwa kolce u samicy wieksze. Pokrywy skrzydeł lekko żebrowane. Aparat gebowy wyposażony w mocne żuwaczki.Chrząszcze są cięmno brązowe z delikatnym polyskiem. Samica ma 55mm a samiec 35mm. Z góry dzięki za odpowiedz. :) A czy ten owad jest pod ochroną ?

Najprawdopodobniej Prionus coriarius, czyli dyląż garbarz. Nie jest pod ochroną.

Tak jak zawsze trafiłeś :) a czy można to hodować czy niema to sęsu i lepiej wypuścić albo zapreparować:)

Możesz zapreparować. O ile pamiętam imagines nie pobierają pokarmu, mają co innego do roboty. Generalnie bywa traktowany jak szkodnik.

...a kózkowatych raczej nie radzę hodować. Piekielnie ciężka i trudna robota. Można co najwyżej odchowywać larwy.

Dzięki :) a jeśli moge wiedzieć to co sprawia takie problemy w hodowli kózkowatych??

Dobranie warunków, oczywiście zależnie od gatunku). Samice składają jaja w staranie dobranym drewnie (gatunek, stopień rozkładu, nasłonecznienie itp.). Drewno musi mieć odpowiednią twardość, zwłaszcza gdy larwy drążą korytarze. Często musi być imitowana warstwa podkorowa. Oczywiście muszą mieć możliwość tworzenia komór poczwarkowych (zdaje się, że stosowane są czasem do tego szklane rurki).

Dzięki za odpowiedz to wystarczająco mnie odstraszyło od hodowli tych owadów:)
Pozdrawiam;)

Zawsze możesz spróbować. Najłatwiejsze są chyba borówki (Tetropium). Udało mi się jeszcze wychować rębacze (Rhagium). Ale zabawy z tego nie ma, bo larwy nie widzisz, nie możesz jej ruszyć, a takiego pędraka to bez problemu :-)