na wakacjachjade do hiszpani i prawdopodobnie "zachacze" o afryke. nie wiecie mniej więcej co mógłbym ciekawego w tych rejonach spotkać i przedewszystkim gdzie szukać??
bo na plaży raczej nic nie znajde:)
Wersja do druku
na wakacjachjade do hiszpani i prawdopodobnie "zachacze" o afryke. nie wiecie mniej więcej co mógłbym ciekawego w tych rejonach spotkać i przedewszystkim gdzie szukać??
bo na plaży raczej nic nie znajde:)
Hmmm... posty w tym stylu zawsze mnie rozkładają :)
1. Entomofauna tych obszarów jest niezwykle bogata. W Polsce mamy ponad 26.000 gatunków owadów, tam może być tego kilka-kilkanaście razy więcej.
2. Precyzyjnych informacji co do gatunków nikt tu raczej Ci nie da... nie każdy forumowicz siedział tam i badał miejscowe owady ;-)
3. Owady są wszędzie. Gdybym ja tam jechał, zastosowałbym następujące metody:
- czerpakowanie w chaszczach
- szukanie na kwiatach (zwłaszcza baldaszkowatych)
- łowienie na światło i UV
- przeszukiwanie odchodów i padliny zwierząt (koprofagi i nekrofagi tych regionów są niesamowite i wyjątkowo dorodne)
- grzebanie w próchnie, dziuplach, pod kamieniami itp.
- pułapki Barbera (np. słoiki, plastikowe kubki zakopane w ziemi)
4. Możesz mieć problemy z przewozem zwierząt przez granicę (bardzo wysokie kary, a nawet więzienie w przypadku gatunków chronionych). Dlatego najlepiej wystarać się uprzednio o jakieś pozwolenie (np. przez ambasadę).
przeciez nie chodzi mi o dokładną liste:) tylko tak na oko, coś interesującego....chociaz z drógiej strony każdego co innego będzie interesowało.:) nie lubie siedzieć na plaży to sobie przynajmniej coś połapie, a przez granice nie tak trudno przewieźć. nie sprawdzają takich aut rodzinnych.:) ale ryzyko zawsze jest.
w tamtym roku modliszki mantis religiosa złapałem ale tylko 2 dorosłe samice