Wersja do druku
od jakiegos czasu nie daje sobie rady z malymi bialymi roztoczami ktore sa prawie wszedzie a najwieksze szkody to wykonczenie wszystkich pachnod i wylegu swierszczy u ptasznika jeszcze jakos daje sobie rade ale kruszczyce i swierszcze to problem help
pozdrowienia cwiklus
Tak wiem oco chodzi, ja tesz miałem ten problem z roztoczami ba nawet z dwoma gatunkami.
Jedyne rozwiazanie to wymienić podłoża w terra.Lecz to nie na długo się zda, bo powrócą.
Cześć
http://www.terrarystyka.com.pl/forum...light=robaczki moze to nie roztocza ja mam podobny problem,a czkolwiek sklaniam sie ku temu ze sa to skkoczogonki :)
ja tez mialem 2 gatunki u kruszczyc jednego pozbylem sie zmieniajac torf i delikatnie zdrapujac roztocza z osobnikow ale roztocza byly spore i brazowe (patrz zdjecia) tych bialych nie mam zdjecia
nie nie jestem pewien ze to roztocza :)
Ćwiklus z takimi roztoczami jeszcze się nie spotkałem, widze że siedzą na kruszczycach i może używają te pachnody do przemieszczania się, tak jak jest to w przypadku naszego żuka gnojarza i żuka leśnego na tych owadach często spotykałem roztocza. Możliwe także że te roztocza są naturalnymi pasożytami kruszczyc. Pewnie zostały zawleczone z dorosłymi owadami do twego terra,możliwe że pochodzą z tego samego biotopu (ojczyzny kruszczyc).
Musisz je weliminować.
Cześć
te brazowe pojawily sie po tym jak przynioslem liscie debu (teraz wypiekam je w piekarniku i juz sie nie pojawiaja)z ogrodu wiec to raczej nie sa z ich biotopu ale delikatnie je zeskrobalem z imago i zmienilem sciolke i mam spokuj roztocza te natomiast nie atakowaly larw
Miałem te roztocza na świerszczach. Są blisko spokrewnione z warrozą atakującą pszczoły. Roztocza te przyczepiają się do żywiciela i wysysają jego chemolimfe, powodując znaczne osłabiając organizm. Nie jestem pewien czy wymiana ściółki wystarczy (u mnie to nie wystarczyło), roztocza mogły złożyć jaja na terra, więc radził bym wyparzyć terrarium.
pozdrawiam
griszka
tak zrobilem tylko nie napisalem o tym :) juz ich nie ma (te brazowe ze zdjec)