Wersja do druku
Jako, ze stalem sie posiadaczem 6 malenkich kumaczkow. Mam takie pytanie, czym karmic maluchy ok 1cm ? Zapewne swierszcze ok 0,4cm, ale co poza tym, bo chwilowo do swierszczy dostepu nie mam, karacznkow malenki ok 3mm jesc nie chca. Moze ochotka lub daphnia ?
oczywiście, larwy ochotki, rureczniki (inaczej tubifex, nie za wiele, często szkodzą), wodzienia, oczlików, dafnie (byleby nie suszone!!).
no wlasnie mam ten sam problem tylko ze probuje podawac ochotke ale nie chca sie skusic ;/ na poczatku z pensety pod ryjek i ja olewaja a potem kolo nich je daje i zostawiam je na troszke ale nie reaguja na nie ;/ macie jakies pomysly??
Ochotke, oczliki i dafnie mozna wpuscic bezposrednio do wody ? Czy podawaj na jakims talerzyku etc ?
no wlasnie dolaczam sei do tego bo tez nie mam pojecia co robic ;/ a juz tak dlugo je chowalem od malutenkich kijanek i nie chce teraz tego skopac.
Piszesz, ze msz je od kijanek. Żabki kilka dni po metamorfozie nic nie jedzą. może to jest powód. Kumaki nie łapią pokarmu pod wodą. Podaj tybifex, albo ochotkę w miseczce na tyle niskiej żeby widziały, ze coś sie tam rusza i zostaw w terrarium, w części lądowej.
ok wielkie dzieki :) dzis wlasnie widze ze im sie juz brzuszek wybarwia czyli dzis sprobuje podac ochotki. mam je dawa c w calosci?? poradza sobie z nimi??
poradzą sobie, trochę łapkami sobie pomagają ;-) zabawnie to wygląda. najlepiej, żeby była żywa - wszystko co się rusza, działa na żabki
ok no to moj raport z sytlacji :) No wiec zaczely dzis jesc i jedza z wody tylko ze plytkiej wiec nie musze ise bawic w to zeby ochotki na ladzie nie wyschly, probowalem mszycami ale jakos nie zabardzo chcialy ale dzis ochotki po malej zachecie to znaczy wsadzaniu zabek w miejsce z ochotkami zaczely robaki znikac.
specter.mozesz dawac pinki ucinajac wczesniej glowki. albo mlode maczniaki.i wazne zebys nie przekarmil :P bo moj jeden kumak troche przytyl. Widocznie zbieral resztki ktore nie dojadly 3inne kumaki.