Wersja do druku
znalazlem dzis w necie 2 zagraniczne opisy hodowli tej zaby ( w tym jeden Melissy Kaplan) i w obydwu bylo napisane ze naswietlanie UVB jest niezbedne. Jak to w koncu jest? w opisie na TCP jest napisane, ze nie trzeba. Czy ta zaba wchlania witamine D3 z przewodu pokarmowego, czy musi miec do produkcji UVB? tak jest np. z legwanami, z przewodu pokarmowego nie wchlaniaja, musza wytwarzac same. Jak to jest w koncu?
Płazom UV nie jest potrzebne, ponieważ wszystkie są mięsożercami wchłaniają ją razem w dostarczanymi owadami. Powinny natomiast dostawać wapno, bo się pokrzywią (szczególnie młode). Wpływ UV na płazy jest ostatnio dość mocno badany, gdyż w jego nadmiarze wskutek powstania dziury ozonowej jest przypuszczalnie jedną z przyczyn globalnego wymierania płazów. Na pewno UV źle działa na jaja i kijanki, żabom też bym go nie dawał. Zapewne jakaś Repti Glo 2.0 przez 2 godziny dziennie nie zaszkodzi, ale trzeba mieć na uwadze, że płazy poza nielicznymi wyjątkami nie wystawiają się na słońce na zbyt długi czas (w każdym razie w porównaniu z gadami). Ważniejsze jest zapewnienie odpowiednio dużego terrarium i podłoża.
a jesli np nie je owadow to od oseskow mysich tez przejmie? bo nie jestem pewien czy oseski mysie juz maja jakis zapas wit D3. w najblizszym czasie przerzuce sie raczej na karmienie wlasnie oseskami niz karaczanami. Oseski zawieraja juz naszczescie wapn :) kiedys wpuscilem jej do baseniku 2 gupiki (non-stop tam siedziala), jednego upolowala sama a dugiego polozylem przed nia i zjadla, w nich tez miala wapn :)
Organizm potrzebuje tej witaminy naprawdę w bardzo minimalnych ilościach, dla żaby wystarczy to co zjada. Nadmiar jest bardzo, bardzo szkodliwy. Teraz jest jakieś szaleństwo związane z tą witaminą, a można zrobić więcej szkód niż pożytku. Jeśli żywi się innymi zwierzętami to w ich ciele jest już ta witamina w wystarczających dla żaby ilościach. Natomiast niezależnie od tego czy je owady czy myszy - zdecydowanie polecam dietę urozmaiconą, warto czasem, np. co 2-3 tygodnie posypać to jeszcze odrobiną wapnia. Zapobiegnie to ewentualnym problemom.
a czy karliki szponiaste beda dobrym pokarmem? nie wydzielaja zadnych trujacych substancji?