Aksolotl w sklepie - pomocy

Niedaleko mnie w sklepiku zoo jest aksolotl którego ktoś oddał do sklepu. Chciałam go wziąść i dołączyć do moich trzech, ale niestety zauważyłam, że prawie cały pokryty był jakimiś krostkami - najbardziej na głowie miał taką chropowatą skórę i trochę mętne oczy. Jak przyszłam do domu przyjrzałam się moim i teraz już jestem pewna, że tamten jest bardzo chory. W sklepie trzymają go w akwarium bez filtra i pompki i ma brudną wodę. Czy można mu jakoś pomóc? Nie mogłam go wziąść bo nie chcę żeby moje się pochorowały.

NIe znam się na łazach, ale może spróbujesz go wyleczyć, weźmiesz do domu i przeprowadzisz kwarantanne, może ci się uda. Szkoda zwiarzaka:(

moze jest po prostu stary.
mój tak wyglądał jak sie zaczął starzeć: mętne oczy, pomarszczona skóra na głowie
napisz jakiej jest wielkości

no miał z 23 cm długości - moje tyle mają i nie są stare

No szkoda, ale nie mogę go wziąść bo boję się że mi pozaraża moje aksiki a nie mam drugiego akwarium

Hmmm.aksolek zyje 20 lat .powiedz chociaz w sklepie, zeby dolali mu trypaflawiny i dali napowietrzanie.