Re: Dziwne pytanie (o kupy).
co do kupek to sam nigdy nie widziałem :-) Po prostu nie zwracałem uwagi. Zapewne są po prostu małe i opadają gdzieś pomiędzy kamienie. Co do skrzeku to jest bardzo malutki i jak u większości żab prawie cały przezroczysty (z wyj. czarnej zygoty). Przykleja się po kilka sztuk do elementów wystroju więc moze być trudny do znalezienia.
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
Co do kup... jasne widzialem i to zaraz jak wpuścilem karliki do akwarium. Wyglądały mniej wiecej tak jak u ryb...
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
to masz niezłe oko, ja wydalin karlików też nigdy nie zobaczyłem ale mam dowód ze jednak to robią bo gdy poruszę palcem żwirek to unosi się muł, a skąd on się tam wziął jak nie z kupek, :]
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
Double może do złożenia skrzeku brakuje jeszcze czegoś? ja wiem że aby rozmnożyć te budziusiątka to trzeba podgrzać wodę do około 30 stopni (celsjusza oczywiście). Może właśnie tego im brakuje do pełni szczęścia rozmnażania, ;]
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
No wiecie... cieplutko i parno :DDDDDD
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
sory, wlasnie wrocilam z "wakacji". 30 stopni? o fak. ale nic, zanim zdazylam przeczytac wasze odpowiedzi stal sie cud - zlozyly mi paskudy skrzek! niestety musialam zaraz potem wyjechac no i skrzek przepadl :/
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
uuu...shkoda, nie wiem czy cię to pocieszy ale wykarmnienie kijanek i młodych karlikow jest bardzo kłopotliwe i wymagające.
Re: Dziwne pytanie (o kupy).
oczywiscie, wiem o tym. akle wiem jak sie nimi obslugiwac