sen letni...?

Jak rozpoznać sen letni u żółwia stepowego... ? Jeden z moich żółwi od kilku dni jest ospały, nie ma apetytu i nie wypróżnia się... Poza tym wydaje się być w dobrej formie (silne łapki, oczka). Jest jednak bardzo mało aktywny, prawie cały czas śpi, podczas gdy jego przyjaciółka - bardzo...

Trudno powiedzieć. Żółw zabrany ze środowiska naturalnego ma dość silny cykl aktywności rocznej, który najczęściej zostaje zaburzony wskutek stresu i nieodpowiednich warunków hodowli. Stymulująco na sen żółwi stepowych działa wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza. Jeśli chce się je doprowadzić do snu letniego, należy stopniowo zmniejszać wilgotność (na wiosnę terrarium powinno się spryskiwać kilka razy w tygodniu), aż do jednego razu na 1-2 tygodnie. Jednocześnie podnosi się temperaturę w terrarium do 28-30 stopni w dzień w najchłodniejszym miejscu (ale ogrzewanie górne, nie kabel grzejny - bo wnętrze podłoża powinno być chłodniejsze). Potrzebna jest jakaś norka lub/i grubsza warstwa podłoża w której żółw się zakopie. Gdy żółw śpi podłoże nie powinno być suche na wiór, w naturze we wnętrzu nory mierzącej nawet kilka metrów powietrze nie jest suche. Duże doświadczenie w śnie letnim stepowych mają terraryści w Rosji, gdzie często się go stymuluje, na Zachodzie robią to rzadziej.
Nie znamy warunków w terrarium, więc trudno powiedzieć czy to estywacja. Jeśli drugi żółw jest aktywny można podejrzewać też jakąś chorobę.

Właśnie dziasiaj zrobił kupkę....ufff....i od razu zawiozłam ją do badnia...jutro będą wyniki... W zasadzie to mam już nawet nadzieję, że badanie coś wykaże, bo jeśli nie - to sama już nie wiem skąd to zachowanie... Martwi mnie bardzo brak apetytu...
Kiedy wyjęłam Alberta z terrarium dreptał sobie i dreptał, w zasadzie wydawał się zdrowy, ale kiedy po chwili znalazł się w środku - znowu dał dyla do kącika.
W jaki sposób można zdiagnozować chorobę u żółwia? Badanie kału, rentgen oraz "ewidentne" objawy choroby...? Jak jeszcze, gdyby badanie nic nie wykazało?

Nie wiem jak zdiagnozować, ale być może nie warto wpadać w panikę. jeśli oddycha normalnie, nie ma kataru, wygląda OK, to może dać mu spokój i pozwolić na spanie. takie ciągłe przerywanie też nie jst zdrowe, zwłaszca jeśli to jest rzeczywiście stan estywacji. jeśli chcesz go przerwać to trzeba często (1-3 razy dziennie) spryskiwać terrarium.

Dzisiaj byłam u weterynarza, który po przebadaniu stwierdził, że stan mojego żółwia jest bardzo dobry. Zbadałam też kupkę, którą w końcu Albercik zrobił - wynik ujemny.
Pan doktor dał żółwikowi zastrzyk z witaminek i polecił powrócić w poniedziałek - dla pewności zrobimy zdjęcie rentgenowskie. Usokoiłam się zwłaszcza, że mały zasuwał po podłodze oraz podczas podróży, jak szalony. Pan doktor przyciął dziób mojej starszej żółwicy i........ rozpoznał w maleńkim Alberciku - Albertynkę!!!!!!!
Tak, jak Pan - zalecił mi, abym nie budziła małego żółwika i pozwoliła się wyspać, bo tak, jak pisałam jego stan jest bardzo dobry...:)