Dwa zółwie w strasznych warunkach w sklepie wGalerii Mokotów

Własnie wrocilem z Galerii Mokowtow. W sklepie zoologicznym stoja w akwarium do ktorego raczej nikt o zdrowych zmyslach nie wsadzil by wiecej niz 4-5 rybek, a w nim sa dwa zolwie czerwolice. Tak mniej wiecej te biedne gadziny maja okolo 2-3 lat. Po mojej interwencji dwoch panow ktorzy wygladaja jak by ich ktos napomopowal a mozgi wyzarly juz im dawno sterydy dosyc opryskliwie powiedzieli ze to nie moja sprawa <co?>, a pozatym sa do oddania za darmo i jesli chce to moge sobie te dwa zowie wziac. Niestety mimo moich szczerych chceci nie jest to mozliwe. Mam juz jednego gamonia czerwolicowego w domu i nie ma szans na umieszczenie jeszcze jednego (chciaz zapewne ci dwaj debile wsadzili by do mojego 120 litrowego akwarium kilknacie żółwi :/).

I teraz najwazniesz. Moze ktos ma mozliwosc przygraniecia tych bidulek. Moze ktos ma duzy zbiornik, lub tez chce zaczac chodowac te zwierzaki.

To jest skle pt. "Anna Zoo" ( w Galerii sa dwa skley anna zoo, w jednym sa rzeczy akwarystyczne, a w drugim wszytkie inne) . Zowie stoja zaraz przy kasie oczywiscie w sklepie z gadżetami awariowymi.

Licze na Wasza pomoc!! Jesli Wy nie mozecie sie nimi zajac, dajcie znac dalej. Moze ktos sie znajdzie.

Pozdrawiam,
Mathi

Moja koleżanka może bedzie chetna, a ile maja rozmiaru?? Cosik mówiła mi że szuka żółwia czerwonilicego.

Niech koleżanka się najpierw dobrze zastanowi co bierze i czy zapewni im lepsze warunki. Do właścicieli sklepu można się przyczepić o brak papierów bo praktycznie nie ma możliwości żeby mieli zarejestrowane czerwonolice najwięcej zdziałacie tu przez tłumaczenie własicielom sklepu jak powinno być.

Witam
Sieć sklepów Anna Zoo i Kakadu niestety męczy zwierzęta w beznadzijenych warunkach. Jestem w galerii dosyć często i ostatnio były agamki brodate w akwarium przy kasie :/
Ale co my na to poradzimy?? Możemy tylko nie kupowac to splajtuja poza tym ceny maja z nieba :/
Pozdrawiam

A w ajkim to mieście, podaj dokładny adres

Galeria Mokotów jest w Warszawie !!!

to i tak nic w poruwnaniu z sklepem zoologicznym w skarżysku.Tam do dopiero jest Sodoma i Gomora.W galerii mokotów przynajmniej oddają te żółwie za friko a w Skarżysku płaci sie dużą kase np jest tam jeden toke który siedzi w nawet sporykm terrarium ale tam jest tylko żwirek akwariowy i nic pozatym nawet niema tam żadnej kryjówki a gekon ten kosztuje jakieś 260 zł

Niestety z takimi przypadkami można sie spotkac w Cieszynie i wielu innych miastach Śląska, jakieś słuzby powiny sie tym zajać raz a pożadnie bo szkoda mi tych biednych gadzinek :(