filtr!!!

Witam Wszystkich!!!!!!
Kupiłem niedawno filtr zewnętrzny, po miesiącu wężyki były zapchane.
Jak je przeczyścić? Czy jest jakiś sposób żeby się nie zapychały?

raczej nie, po czasie i tak się zaszlamują .... możesz zrobić czyścik z kawałka gąbki albo szmatki przyczepionej do w miare sztywnego druta, linki itp. i poprostu przeciągnąć przez węzyk (troche pracochłonne i syfiate....) lub węzyki podpiąć pod kran i puścić wode pod pełnym ciśnieniem przy tym zagniatając rurki, wszystkie syfy powinny puścić... (dzieje się tak przy stosunkowo małym akwa i małej ilości wody) może Jojek coś dopisze jak radzi sobie z tym problemem.

trzeba zanabyć wyciorek :) ("Szczotka na żyłce do węża" lub "Szczotka sztywna do węża" )

Są do kupienia w Akwarystykach cena zależy do producenta i średnicy rurek. ok. 15 - 20 pln.

Ja używam na żyłce bo rurki mają 1,5 -2 m.

Robota owszem syfiasta (rurki zarastają mi glonem przy świetlówkach), ale raz na 1,5 - 2 mieś jak czyszczę filtr to przecieram rurki i u mnie to wystarcza. Jak się zamontuje szybko złączki to można cyknąć rurkę bez większego problemu (ale idzie się w koszta).

Witam.

krist napisał(a):

> stosunkowo małym akwa i małej ilości wody) może Jojek coś
> dopisze jak radzi sobie z tym problemem.

Mam rury o dużej średnicy. I nawet jak trochę zarosną to nie ma to znaczenia na pracę filtra.

Do czasu gdy urządziłem akwarium zgrubsza wg porad Jojka po prostu co dwa tygodnie zmieniałem wodę i wężyki na nowe (kupowane z metra w Castoramie nie wychodzą drogo). Teraz po założeniu filru dennego z pompą Aquashut i pomocniczo filtru kaskadowego Aquaclear 300, od 6 tygodni wodę mam krystaliczną. W grubej rurze od kaskady czasami zbiorą się jakieś resztki roślin ale jej czyszczenie trwa kilka minut. Gdy zamiast filtru dennego miałem kubełkowy zewnętrzny z rurkami to własnie nie tylko się zapychały ale i osadzał się na nich osad o zapachu pleśni, dlatego więc je wyrzucałem. Wiem, że Jojek ma duże doświadczenie i zaleca filtr kubełkowy zewnętrzny ale może ma jakiś specjalny patent, że w jego rurkach osadza się mniej niż u innych ;-). Ja właśnie z powodu rurek z kubełka zrezygnowałem.