Wersja do druku
Zastanawiam się nad kupnem termometru ciekłokrystalicznego (LCD). Czy jest to odpowiedni termometr, czy jednak najlepsze są stare dobre termometry szklane. Problem z tym że moje żółwice miały termometr szklany, ale gdy podrosły to zaczeły się nim interesować (zaczynały go podgryzać). Na oku mam termometr terraryjny firmy EXO-TERRA (foto), ale słyszałem że często się psują jak to z nimi jest??
mam 3 termometry (bo i powietrze trzeba sprawdzac). Wiarygodne są wskazania (przynajmniej u mnie) termomentrów szklanych, natomiast naklejony na szybe akwa pokazuje zupełne cuda (dobrze działał tylko przez, co najwyżej, pół roku).
Termometr ciekłokrystaliczny z założenia przekłamuje.
Ja mam już ok. 6 mieś. i jest ok. oczywiście wskazanie + 1C
Ale u żółwi jest to dobre rozwiązanie.
po 6 miesiacach tez mi dobrze wskazywal, ale po roku juz nic nie jest wart
No niestety albo szklanka u żółwi albo wymiana termometru raz do roku.
Tak czy owak nie są tak dokładne jak szklane i trzeba najpierw sprawdzić, jakie ma przekłamania (każdy egzemplarz ma inne może exo-terra sprawdza i do sprzedaży trafiają dokładne w końcu firma jest niezła).
A może ktoś jeszcze mi odpowie?? Jak wy rozwiązujecie ten problem (termometr szklany)??
Może sobie trochę upraszczam ale mam najprostszy termometr naklejony na akwarium (wymiary akwa to 100x40X50) wypełnione z grubsza do połowy wodą. W tym akwa dwa żólwie 11cm i 10cm. Zrezygnowałem z podgrzewania grzałką bo czy to szklana czy metalowa po pewnym czasie się psuła i podgrzewała wodę do 28 stopni. Teraz włożyłem pod akwa samodzielnie zrobioną z maty termicznej i dwóch przewodów grzewczych matę termiczną. Ta mata włączona na jeden lub dwa przewody zależnie od temperatury otoczenia utrzymuje mi w akwa temperaturę 24-25 stopni. Termometr właściwie służy tylko jako wskaźnik bo przy odrobinie doświadczenia ręką (lub jak przy kąpaniu dzieci łokciem) wyczujesz czy woda jest za zimna czy za ciepła. Temperatury powietrza nie mierzę tylko ufam logice która wskazuje, że na kamieniu przy włączonej żarówce Day Glo 50W będzie o te kilka stopni wyższa. Zresztą co pewien czas kładę rękę na kamieniu żeby sprawdzić czy się za bardzo nie nagrzewa. Klucz do uniknięcia przeziębiania żółwi (a o to chodzi moim zdaniem w mierzeniu temperatur) tkwi moim zdaniem w tym aby nie było zbyt dużych różnic i przeciągów. Jeśli w domu masz np. dość chłodno a w akwa mocno nagrzejesz to jak wypuścisz żółwia na spacer (a co jakiś czas warto to robić) to przeziębienie murowane. Więc moim zdaniem skup się na dobrym oświetleniu i jednorodnej temperaturze akwa i otoczenia bez ładowania kasy w termometry.
poprawka: z maty izolacyjnej (takiej co się wsadza za grzejniki w domu) .... matę grzewczą..... :-)