Znalazlem i co dalej

jak w temacie , znalazlem zolwia czerwonolicego na drodze (szczescie? bo i tak planowalem zakup). I teraz pytanie zolw na gorze pancerza wydaje mi sie ze lnieje, wyglada to w ten sposob ze nie ma na gornej czesci koloru zielonego jak wszedzie tylko szary ? ,przeczytalem kilka postow nizej i na to wyglada. Ale mam prosbe zeby ktos z forumowiczow byl uprzejmy i powiedzial mi co mam z nim dalej robic , karmie go krewetkami oraz jakas karma ktora zaoferowala mi pani w sklepie zoo... , czy kupic mu jakies witaminy, slyszalem ze wiesza sie im wapno, prosilbym o jakas fachowa porade acha i najwazniejsze , chce go na okres letni trzymac w oczku wodnym o pojemnosci okolo 10000 tys. litrow , sa dwie wyspy na ktore bedzie mogl spokojnie wychodzic i grzac sie w sloncu co zauwazylem ze robi dotychczas.
I sprawa ostatnia jakie akwarium dla takiego zolwia bo na zime wiadomo zolwik ucieka do domku. Pozdrawiam i czekam na fachowa porade.

moim zdaniem oczko wodne należałoby jeszcze ogrodzić aby gadzinka nie wybrała się jakiegoś pięknego poranka w podróż do nowego zbiornika wodnego..... najlepiej siatka wkopana jakieś 30cm w ziemię... suchą karme odstaw to paskudzctwo!!! a akwarium na zime jak największe!!!!!!! gadzina nagle przyniesiona z oczka do małego akwa moze zrobić się agresywna i stale będzie prubować się wydostać!!! po jakimś czasie to minie tylko równie dobrze może minąć cała zima... jeśli to znajda powinien dostać troszke witaminek i wapń. (takie żółwiki które wrzucamy do akwa lub w proszku posypujemy jedzenie). poczytaj strone Jojka temat żywienia jest tam dobrze opisany. (i wiele innych bardzo przydatnych!!!)

dzieki wielkie za podpowiedz, stronke jojka studiuje z wielkim zaciekawieniem jak rowniez forum hehe ale najbardziej mnie smieszy agresywna reakcja zolwia , ten jego syk mnie po prostu rozbraja heh :D , dzieki krist jeszcze raz i pozdrawiam

hehehehehehe syk to pierwsze... a daj mu palec pod dziób...... ehehehe płaczki Ci wyjdą, jak ugryzie..... ( 12cm karapaksu- przetestowane na własnym palcu...)

heh nie ma to jak 20 cm karapaksu wiszące na palcu :P Dlatego doceniam łagodność swojej gadziny a swoją drogą lepiej nie drażnić żółwia bo może gryźć do krwi

10000 litrów to bardzo dużo wody niewiem w jaki sposób znajdziesz tam swojego żółwika... Ja planuję mieć 4000 litrów i się obawiam o to że je tam wpuszczę i już ich nieznajdę... Masz w tym oczku jakieś ryby??