Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Chyba to sa najlatwiejsze gady pod sloncem terrarystyki jesli chodzi o jedzenie :)
Moje zowie zjedza wszystko co im dam do ust, dzisiaj jak mi wpadla do ich terrarium pienseta to ja moj najwiekszy agresor Giker gryzl w koncu dal sobie z nia spokoj :)
Ale nie o to mi chodzi :) Kiedys nie wiezylem o tym co napisali w jednej w ksiazce ze grópa zolwi czerwonolicych zjadla chorego golebia ( mial zlamane skrzydlo i byl kurowany przez wlasciciela oczka z zolwiami) No i chcial sprobowac leciec niestety wpad do oczka, a zolwie momentalnie go zaczely jesc :) Ale przekonalem sie dzisiaj ze zolwie nie sa wybredne z jedzeniem ( moje nawet wlasna kupe zjedza jak bedzie im wygladala apetycznie). Nalapalem konikow polnych z mysla o wezu niestety wolal myszke :) No, a zolw kidy mu podstawilem pod nos konika polnego to zjadl :) Widzicie tylko mam jededno pytanie:
czy sa jakies owady, ktore maja w sobie cos co by moglo zolwia zrobic cos niedobrego? :/
Napiszcie co to sa za owady, nie chcialbym zeby moj zolwik mial problem z zoladkiem, jak cos niedobrego dostanie.
U mnie w hodowli zolwi jest przyjete jesli mu cos smakuje i nie ma ochoty wypluc to mu nie przeszkodze, no bo poco przeciez wie co robi :) no chyba ze to cos mojego :P
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Tak to są małe odkurzacze.... zjedzą prawie wszystko o owadach już pisaliśmy (przejżyj stare poste) nie raz, generalnie chodzi o to aby były one "czyste" kto wie gdzie się szlajały.... najlepiej aby były z swojej hodowlii albo z czystych ekologicznie terenów. Na forum są podzielone zdania np. podawania much tylko ze swojej hodowli, teraz może mnie skarcą ale czy w naturalnym środowisku pożerają one "czyste owady"???? napewno nie!!! Moje połknęły nawet pająka :) A co do zjadania własnych kupek dużo żółwi to robi może to być wynikiem braku związków mineralno witaminowych albo nie do końca strawiony pokarm. Jeśli chodzi o gołębia miał .... pecha!!! gadziny były głodne.... jak już pisałem na wolności są nawet wstanie upolować małego ptaka który zbytnio zbliżył się do lustra wody albo usiadł na pływającym liściu ! Jeśli chodzi o Twoje pyt. hm... może larwy much albo mącznika które potrafią zyć w środowisku beztlenowym i mogą przebić ścianke żołądka lub jelit (jak to się nazywało???? zapomniałem..) Owady niie mogą stanowić podstawy diety!! tylko jako przekąska !! Je sli chcesz wiedzieć czym karmić ( wszystki nie wolno np. czerwone mięso które bardzo lubia ale zle trawią!) i troche więcej wskocz na strone Jojka, czasami lepiej przeszkodzić gadzinie...
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Siema proponuje poczytać poniższe posty na temat żywienia żólwi a dowiesz się z nich że karmienie żółwia wszystkim co złapie w paszczę jest niewłaściwe i że nie są one tak łatwe do wykarmienia i utrzymania w zdrowiu. Staramy się odejść od pokarmów które były promowane w starszych książkach aby dojść do diety bardziej naturalnej.
Ps Żółw nie wie co robi ale ty powinieneś wiedzieć i mu dawać tylko to co dla niego dobre
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
czy (o ile to prawda )" upolowany ptaszek "nie jest naturalny???
sory ale jeżeli to prawda z tym że czerwonolice potrafią sie pożywić ptasim mięsem to, to jest zaprzeczenie wszystkich waszych debat na temat żywienia...
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Jak dla mnie net przykłąd nie jest żadnym dowodem bo:
1. Nie jest potwierdzony.
2. Mięsa było na tyle niewiele i był to jednorazowy wypadek więc szkodliwość jego spożycia była tak niewielka że nie mamy o czym mówić.
3. My mówimy o mięsie ptasim w diecie a nie o wypadku przy pracy jakim był pewnie ten ptak (jeśli w ogóle był).
4. Nie widzę czegoś co by zaprzeczało naszym debatom pisaliśmy o takiej możliwości ale jej znaczenie jest marginalne.
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
eh wiem że zaraz mi sie dostanie bo nie mam (więc nie znam się ) na czerwonolicych...
ale tak siedząc pomnyślałam sobie że żółwie są na ziemi dłużej niż my wszyscy i przez tesetki czy nawet tysiące lat rozmnażały się jadły to co miały jeść i żyły bez większych kłopotów więc jeżeli raz na rok taki żółw capnął ptaka albo jakiegoś ptakopodobnego dinozaura :) to czemu odmawiać mu tego co dla niego jest normalne...
nie pisze tego jako jakis argument do waszych żywień ale jako takie moje gdybanie...
po prostu ta historia z gołębiem daje do myślenia :)
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Paulazz napisał(a):
> ale tak siedząc pomnyślałam sobie że żółwie są na ziemi dłużej
> niż my wszyscy
Fakt ale wtedy żywiły się w środowisku naturalnym i tym co żyło w naturze nie jadły takiego syfu jak kurczak czy mięso ssaków które mimo że badane jest nafaszerowane chemią
i przez tesetki czy nawet tysiące lat rozmnażały
> się jadły to co miały jeść i żyły bez większych kłopotów więc
> jeżeli raz na rok taki żółw capnął ptaka albo jakiegoś
> ptakopodobnego dinozaura :) to czemu odmawiać mu tego co dla
> niego jest normalne...
Pokaż mi żółwia który w naturze żywi sie filetami z kurczaka albo je schab. Znajdziesz takiego ?? Nie mówimy tu o przypadkach raz na rok tylko potępiamy ludzi żywiących żólwie takim pokarmem nagminnie.
> nie pisze tego jako jakis argument do waszych żywień ale jako
> takie moje gdybanie...
Może uda mi się wytlumaczyć ci to w ten sposób że to jest tak jak z jedzeniem sałaty przez stepowe w końcu przeżyją to i mogły w naturze trafić na rośliny podobne do sałaty i o podobnej zawartości szczawianów jednak w niewoli karmienie czymś takim jest naganne tak samo jest w wypadku mięsa ssaków i ptaków u czerwonolicych
> po prostu ta historia z gołębiem daje do myślenia :)
A jak dla mnie to czysty przypadek pojedyńczy i mało znaczacy gdyż w naturze miały by jeszcze mniejsze szanse na złapanie ptaka niż w stawku przy domu
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
czyli wnioskując z twojego postu ... na tym forum nie można gdybac i wypowiadać swoich spostrzeżeń ?
wybacz o guru tego forum.
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Przepraszam ale ja nigdzie nie napisałem że nie możesz wyrażać swoich opinii. To forum służy aby napisać swoje zdanie na dany temat, porównać je ze zdaniem innych i wyciągnąć wnioski. A jeszcze jedno nie pisz do mnie guru. Ok ??
Re: Zywienie zolwi czerwonolicych :)
Paulazz wiesz doskonale,ze to nie chodzi o to: "na tym forum nie można gdybac i wypowiadać swoich spostrzeżeń ?" - jasne,ze mozna,a nawet trzeba.MataManx nie jest zadnym guru,lecz naprawde ma duza wiedze na temat naszych pupilkow i swoja wypowiedzia typu :
"sory ale jeżeli to prawda z tym że czerwonolice potrafią sie pożywić ptasim mięsem to, to jest zaprzeczenie wszystkich waszych debat na temat żywienia..."
i z pewnoscia to go poruszylo i oburzylo poniewaz to juz nie bylo gdybanie lecz zarzut.Widze oczywiscie,ze walczysz czesto o swoje zdanie na forum - I TAK TRZYMAC!!!
Pozdrawiam