Wersja do druku
Niemiłe to, ale prawdziwe. Sądziłem nawet, że ma obstrukcję, bo przez parę dni nie widziałem jego kup, ale w końcu zobaczyłem jedną, poleciałem po wężyk, żeby sprzątnąć (woda była świeżo podmieniona), a jak wróciłem to właśnie wcinał. Może dlatego, że było w niej pełno kawałków wapna ze zjedzonego żółwika. A moze to o czymś świadczy?
To chyba normalne (albo i nie??) moje też tak robią... pare razy udało mi się zaobserwować. np dziś zrobił to samo. Czy ktoś wie czym to jest spowodowane??
u mnie też to się czasem zdarza ale dość rzadko wg niektórych wersji jest to normalne wg innych żólw próbuje tak uzupełnić braki witamin
U mnie doszły do takiej perfekcji że połykają w całości bez gryzienia.
Raz zaobserwowałem jak walną, obrócił się o 180 stopni i zjadł zanim spadło ;0
Mój nie robił tego (przynajmniej tak często i dokładnie) od początku, zaczął ok tygodnia temu. Może to coś z witaminami, właśnie zmieniłem preparat.
Kiedyś widziałem jak moje żółwiaki podjadały swoje odchody. Ale, od kiedy mam dwa filtry (kubełek i mały wewnętrzny) i żwir na dnie nie mają okazji (nie widziałem żeby jakaś ich kupa przetrwała w całości na dnie).
Ale odkąd mam żwir zauważyłem, że to, co na dnie nie pasuje do otoczenia żółw musi złapać w pysk i sprawdzić czy nadaje się do jedzenia… (biedne ślimaczki)
Wyczytałem we wcześniejszych postach, że może mieć znaczenie dieta. Ponoć mięso ssaków nie jest w pełni trawione za pierwszym jedzeniem.
> u mnie też to się czasem zdarza ale dość rzadko wg niektórych
> wersji jest to normalne wg innych żólw próbuje tak uzupełnić
> braki witamin
Moze nie tyle uzupelnic brak witamin co wykorzystac to co za pierwszym razem nie zdazylo sie wchlonac. Wielw zwierzat tak robi, np niektore z tych co maja prymitywny uklad pokawmowy.
ja mam poszlaki że moje stepowe podjadaja swoje odchody od czasu jak sie cieplej zrobiło i słoneczko wyszło i mam coraz mniej kupek do sprzątania ... karmie je podobno :) właściwie ( witaminki wapno i te opcje)... może i to jakis sposób na odzyskiwanie wartosci odżywczych ale jaki paskudny !!! feeee
Masz racje mięso ssaków jest dla nich ciężko strawne i pare razy widziałem w ich odchodach niedokońca strawione, ale moje ostatnio to ssaka od miesiąca nie widziały a kupke sobie podjadły, wapno dostają w szelakiej postaci (w rybkach,krewetki całe, żółwiki wapienne, sepia). witaminki raz na tydzień albo dwa a jednak zdarzy im się podjeść kupke!?
Moje żółwiki też tak robią chyba jest to normalne u wszystkich zwierząt bo świnka kuzynki też wcina....