Wersja do druku
W opisach gatunków przeczytałam że żółwie greckie nielubią gdy się je głaszcze. Mój żółwik wręcz przeciwnie, bardzo lubi gdy głaszcze się go po główce i po szyjce. Czy wasze żółwie też lubią gdy się je głaszcze? Czy tylko mój żółwik jest taki...towarzyski ^^
sorry ale raczej on nie lubi głaskania jeśli lubi dotyk to tylko dlatego że masz ciepłe cialo raczej nie wiaze się to z uczuciami żadnymi ani przyjaźnią żółwia mój np lubi drapanie po pancerzu ale tylko wtedy gdy ma ja już śliską od osadu wtedy sam się ociera o twarde przedmioty a jak się go zacznie drapać to jeszcze nadstawia się aby go drapać tam gdzie chce
Też nie sądzę, żeby żółwie tak naprawdę to lubiły:) Jeśli sie nie chowa, to najprawdopodobniej po prostu nie jest to dla niego nieprzyjemne, bądź jest przyzwyczajony do widoku ręki (kojarzy się z jedzeniem:)), ale sam celowo nie "szuka" głaskania, jak np. pies. Cóż, chciałoby się "ussaczyć" nasze gady, ale niestety żółw pozostanie żółwiem - najwiekszą przysługę zrobimy mu za często go nie dotykając:))
Pozdrawiam
Natalia
Ja moich żółwików ani nie próbuje głaskać po pyszczku, ponieważ od razu zostałbym potraktowany jak kawałek fileta z kurczaka (a nie chce sobie plamić ubrania krwią:P)
mój śp Zenon też nie lubiał jak go dotykano, ale ogólnie lubial siedzieć przy czlowieku ze wzgledu na ciepło, lubiał siedzieć mi na podołku albo przy stopach (jak akurat łaził po podłodze). no i oczywiście kochał wszystkich, którzy mieli w ręku żarcie albo umożliwiali mu wdrapanie się na 'wyżyny' i pogląd na terytorium z góry (słynął z tego, że wdrapywał się siedzącemu człowiekowi na ramię, gdzie stamtąd się rozglądał)
Dziękuje, i wiecie co? Macie chyba racje... mój żółwik gdy się go głaszcze po główce wystawia się jeszcze bardziej, ale to niemusi znaczyć że to lubi. jeszcze raz dziękuje!