Wersja do druku
Witam .. zaczne od tego ze kompletnie nie znam sie na zolwiach wodnych ale w zoologu pojawily sie takie fajne malutkie zolwiki wodne... spodobaly mi sie i chcialbym sobie klopic i takie pytanie do was.. czy nie bylo by problemy gdyby zamieszkiwał akwarium razem z rybkami takimi jak :"neonki glopiki danio itp..."
Oczywiście zapewnił bym mu podest oświetlenie itd..
dzieki za wszystkie odpowiedzi ....
Nie byłoby żadnego problemu, jeśli żółw bedzie miał zapewnione wyjście na suchy ląd, odpowiednie oświetlenie i temperaturę. Oczywiście wszystkie ryby zeżre, rośliny zniszczy a za 2 lata nie będzie się mieścił w akwarium, ale do tego czasu problemu nie będzie:)))) To nie ironia, ale ryby + żółw = śniadanko. Nie da się inaczej.......
hmm oka spox... zabuduje mu osobny domek :)))))
dzieki za szybka odpowiedz :)
I nie zawiedziesz się:) W dobrym terra będzie o niebo lepiej funkcjonował co i jemu i tobie wyjdzie na zdrowie. Nie lubię zalecenia pt. przeczytaj opisy, ale o żółwiach jest na tym forum na prawdę sporo niegłupich informacji tak więc polecam....... Wesołej zabawy i obyś się "zaraził".......:)))
zarazony jestem ale narazie ptasznikami ale kto wie pewnie za pare dni zaraze sie zolwiami ....
rybki tylko jako ciekawy pokarm można sobie wpuścić
Żółw z rybkami taiej wielkości jak danio , czy neony... to raczej nie - bo zeżre ale z odpowiednio dużymi i szybkimi rybami... Ja w swoim 580 litów akwa terrarium mam 4 dorosłe żówie czerwonouche i do tego 8 sztuk pielęgnic cytrynowych- najmniejsza ma 10 cm a największa para ma po 25 cm /każda i sobie żyją , a zółwie nawet sie nimi nie interesują- co więcej parze dorosłej pielęgnic udaje sie odchować 3 razy w roku po około 100-150 sztuk narybku!! Także nie ma problemy z trzymaniem zółwi i ryb razem jeśli tylko ryby są wystarczająco duze i hhhmm dość agresywne- w każdym razie na tyle zeby odgonić żółwia. :)
Sorry ze tak sie rozpisałem ale taka juz moja "gadatliwa" natura :)
Zdaje się, że głównie chodzi tu o te 580 litrów:)) W takiej objętości to i neonki mają szansę spokojnego żywota. Wielkość ryby ma raczej mniejsze znaczenie - gwarantuję, że mój wrąbałby twoje pielęgnice niezależnie od ich wielkości - nie miałyby gdzie mu zwiać........ Masz może fotkę tego byczego terra? Musi fajnie wyglądać.