jak to jest z drobiem w karmieniu czerwonolicych?

zasiegając informacji z różnych żródeł(książki,internet)zauważylam pewne
rozbieżności co do karmienia czerwonolicych mięsem drobiowym.mianowicie-
niektrzy podają żeby nie podawć żółwiom drobiu a mięso ssaków tak, a inni
żeby za nic nie dawać mięsa ssaków tylko drób(bo w naturze prędzej
czerwonolicy upoluje jakiegoś malego ptaszka niż ssaka). jak więc jest
naprawde? moje żółwie przepadają za surowym kurczakiem i dobrze go trawią ale
jeśli faktycznie jest nie wskazane podawanie im kurczaka to przestane ich nim
karmić.

moim zdaniem mieso drobiu im nie zaszkodzi, byle nie stanowilo podstawy diety - podawaj nie czesciej niz raz na kilka karmien. Mieso ssakow zas mozna podawac, ale zupelnie incydentalnie (zajmujacy sie gadami weterynarze tez tak mowia) ? jak cukierki dzieciom.
Na pewno najzdrowsze sa slimaki i robale. Dobre tez ryby (rowniez morskie, bo uzupelniaja witaminy ? lepiej podac tranik w postaci kawalka dorsza czy lososia, niz w jakis preparatach).
Jeszcze jedno: na wlasne oczy widzialem (oczywiscie na filmie!) jak w naturze czerwonolice atakuja ptaki... A miesa ssakow co najwyzej jako padlinka, bardzo wyjatkowo.

Ja swojego żółwia karmię dość czesto drobiem i nie widzę żadnych negatywnych skutków takiej diety wg mnie drób jest dobrym pokarmem dla naszych gadó a w dodatku jest bardzo łatwo osiągalny