Siema jak uważacie fragmenty pociętych kafelek sie nadają na materiał do budowy wyspy dla żólwia czerwonolicego ?? kafelki nie są ostre ani pobrudzone zaprawą więc ja nie widze nic przeciwko a jakie jest wasze zdanie ??
Wersja do druku
Siema jak uważacie fragmenty pociętych kafelek sie nadają na materiał do budowy wyspy dla żólwia czerwonolicego ?? kafelki nie są ostre ani pobrudzone zaprawą więc ja nie widze nic przeciwko a jakie jest wasze zdanie ??
Ja zbudowałem właśnie coś na kształt stolika z płytek klinkierowych + pochylnia. Zółw cały dzień się zastanawiał, czy wejść na to, w końcu wszedł, ale tylko do końca pochylni. A moja żona powiedziała, że konstrukcja jest brzydka i pewnie będę szukał czegoś innego, myślę o wizycie u kamieniarza tylko muszę zastrzec, żeby było bez napisów.
Ja wyszedłem z założenia że wszystko co umieszam w akwaterarium jest zaczernięte z naturalnego środowiska. A więc wyspę ułożyłem z barzo dużych kamieni (moje akwarium to 100x45x45 - woda 20 cm) na których położyłem kolejne duże kamienie a na nich następne - pochylni ani innych cudów nie wymyślałem - przecież w naturalnym środowisku żółw nie ma ułatwień w postaci pochylni, poza tym żółwie bez problemu wchodzą na kamienie bespośrednio z wody. POszukaj kamieni wokół miejsca swego zamieszkania na 100% coś znajdziesz. Mnie w ukształtowaniu kamieni pomógł ojciec więc ich powierzchnia jest bardzo stabilna - zresztą jak żółw przesunie kamień ważący 10 kg.
Odnośnie wyspy z płytek - odradzam ze względu na różnego rodzaju chemiczne środki które dodawane są w celu zwiększenia twardości płytek w procesie wypalania - związki te na 100% w śladowych ilościach będą się dostawać do wody.
POdobnie rzecz ma się ze wszystkiego rodzaju kostkami brukowymi.
r2d2