grecki?

mam mały problem, a właściwie wątpliwość.
Kilka dni temu trafił pod moja opiekę żów lądowy. Ma około 12-15cm długości skorupy. Zakupiony był w jednym z renomowanych warszawskich sklepów zoologicznych jako żółw grecki. Widziałem wiele żółwi tego gatunku. Ten jednak nie za bardzo je przypomina. Ma znacznie jaśniejszą barwę zarówno skorupy jak i samej skóry. Wzór mniej kontrastowy. Skorupa nieco bardziej wypukła i bardziej gładka. I co moim zdaniem najważniejsze: ma NIEPODZIELONĄ płytkę nadogonową (a jest to podobno cecha jednoznacznie rozróżniajaca żółwie greckie od innych).
Chciałem się więc dowiedzieć:
1. czy może być to żółw grecki o takim nieco nietypowym wyglądzie? W końcu jest coś takiego jak zmienność osobnicza.
2. czy może to być krzyżówka (o ile takie występują) żółwia greckiego i stepowego? Na typowego stepowca też mi nie wygląda, ale kto wie... może to nawet tak nietypowo wysklepiony stepowiec.

Jeszcze nie mam jego zdjęć, ale intryguje mnie ta sprawa. W miarę możliwości postaram sie zamieścić fotki (jak zrobię). Na razie proszę o wypowiedzi na ten temat na podstawie przedstawionego opisu.

Z góry dziękuję. :)

Witaj

A może to Testudo kleimanni_ załacznik ?

Są także osobniki całkowicie pozbawione ciemnego pigmentu na karapaksie.

Ten opis gatunku pasuje właśnie do tego żółwia, ma jasną kremową skórę nie ma podzielonej płytki nad ogonem ma gładki karapaks jest malutki (karłowaty) .
A czy posiada nad głową w karapaksie malutką płytkę na kształt grotu skierownago w dół ?, bo jeśli tak to może właśnie to jest ten gatunek.

A może to całkiem nowy gatunek? ;).

Cześć Fryta
Ja myślę ,ze masz Testudo graeca ( żółw iberyjski) . Jest on b. podobny do sprzedawanego greckiego ,różni go to od niego ,ze ma niepodzielona tarczkę nadogonową. Jasniejsza barwa skorupy to po prostu tak ten typ ma.To ,ze ma jaśniejezy karapaks to nie powód aby szukać od razu w nim jakiegoś innego gatunku. Sama widziłam różnie ubarwione greckie od b. jasnych do prawie czarnych.
aleksandra
4x żółw stepowy
1x żółw lamparci
1x żółw zawiasowy

Jest to prawdopodobnie właśnie Testudo graeca (Linnaeus 1758) zwany żółwiem sródziemnomorskim, mauretańskim, lub iberyjskim, a nie Żółw grecki - Testudo hermanni. Testudo graeca różni się od greckiego właśnie tym, że ma niepodzieloną tarczkę nadogonową, jego karapaks nie przekracza 25 cm (greckie mogą przekraczać nawet 35!), nie posiada kolca na końcu ogona (greckie mają) i posiada modzele (spore, wyodrębnione, stożkowate łuski na udach - grecki ich nie mają). Poza tym zasiedlają dużo większy obszar basenu Morza Śródziemnego aniżeli greckie.
Wątpie, aby był to Testudo kleinmanii, ponieważ te bardzo trudno zdobyć i równie trudno pomylić je z innym gatunkiem, choćby ze względu na ich malutkie rozmiary. Jeżeli sprzedawca sprzedał Ci kleimaniiego (zwanego Żółwiem egipskim), to zupełnie nie znał się nawet na interesach, ponieważ żółwie te byłyby, conajmniej trzy razy droższe niż Testudo hermanni!
Co do cech osobniczych zdarzają się osobniki zarówno Testudo hermanni, jak i graeca, u których rysunek na karapaksie jest dość mocno zmieniony, a czasami w ogóle go brak (widziałem jednolicie oliwkowego hermanniego, zdarzają się też jednolicie żółte - bez rysunku)!
Sprawdź modzele i ogon i porównaj żółwia z tym na zdjęciu zamieszczonym przez Krzysztofa... Ja obstawiam Testudo graeca.

Pozdrawiam

Też podejrzewam, ze to raczej T. graeca. Nie jestem jednak pewien. Tak czy inaczej z czasem podeśle tu fotki.
Kleimanni na pewno nie jest (a szkoda, bo piękny).
Wielkie dzięki za odpowiedzi.