Re: ona chce, on sie boi:))
Mam również parkę stepowych, z tym, że samca od dziewięciu lat, a samicę (dorosłą i trochę większą od niego) od roku. Otóż u mnie jest dokładnie na odwrót. To samiec chodzi za samicą, obwąchuje ją i stuka głową. Ostatnio sprawy posunęły się dalej, on zaczął na nią wchodzić :), niestety, ona nie jest tym wszystkim zachwycona, odsuwa się i go zrzuca. Oba nie były zimowane, ale ona w zimie dość długo spała w normalnej pokojowej temperaturze, a on nie. A może ta, którą bierzesz za samicę, jest samcem i na odwrót? Pozdrawiam
Re: ona chce, on sie boi:))
Nie ma mowy o żadnej pomyłce:)) Hrabia to samiec (nie raz zaprezentował nam penisa) a Marylka samiczka. Może ona jest po prostu dla niego za duża?
Re: ona chce, on sie boi:))
Aleksander jeśli samica tak kiwa głowa to znaczy ,ze ma silna osobowoś, i pokazuje w ten sposób kto tu tak naprawdę jest godpodarzem. Oznacza to ,ze to jest jej terytorium. Jesli natomiast samiec tak kiwa głowoa w stosunku do samicy to są to zaloty ( w okresie godowym).
pozdrawiam
aleksandra
Re: ona chce, on sie boi:))
No to sie sprawa wyjasnia:) Na to to zreszta wyglada. I nic dziwnego, skoro on ma 10 cm a ona 20! Mały czuje przed Marylką nalezyty respekt, pantoflarz jeden;) Trzymanie ich razem ma zreszta na nia pozytywny wplyw: zaczela w koncu jesc i nie boi sie nas. A swoją droga- obserwowanie zolwi to fantastyczna sprawa, ale co Wam bede mowil:)