Wersja do druku
Kupiłem dzisiaj Vibovit bobas (naturalny bez smakowy ) czy moge go podawać wężom?
Skałd jednej saszetki:
Wit A 1500 j.m.
Wit D3 400j.m.
Wit E 5 mg
Wit B1 0,7 mg
Wit B2 0,8 mg
Wit B6 0,8 mg
Wit B12 1 ug
Wit C 50 mg
Wit PP 8 mg
d-Pantotenian wapnia 3 mg
Posypać mysz czy wsypać do wody ?? Albo to i to ???
węzom niepodaje sie witamin bo bardziej mozna zaszkodzic niż polepszyć.
Nie tak do końca. Przy niedoborach podaje się w różnych formach i różnymi drogami.
Przy braku apetytu, drgawkach mięśniowych, objawach CUN podaje się Vitaminum B complex w dawce 0,5 ml/kg c.c. co 2 dzień. W zaburzeniach wylinki, chorobach wątroby, żołądka i jelit: Vitaminum A w dawce 2000 IM/ 30 g c.c. raz w tygodniu itd....
W pokarmie węży znajduje się wszystko co potrzebne dla zwierzęcia. Inaczej nie poradziły by sobie w warunkach naturalnych. Jednak w niewoli warto czasem "wspomóc" węża witaminizując mu np. raz - dwa razy w miesiącu choćby wodę w basenie. Do tego celu dobrze nadają się preparaty witaminowe dla ptaków (gołębi). - łatwe dawkowanie.
To po co są sprzedawane witaminy dla gadów jak ich skład jest podobny co dla ludzi? Ludzie piszą że dobrze podawać a teraz ty piszesz że źle. NIewiem
Kup sera reptilin podaj raz 2 na miesiąc do wody jak mówi Pan Jarek - ale nie faszeruj go chemią bez potrzeby to nie jest konieczne i przedewszystkim nieuzasadnione.
sera reptimineral C , a vibowit bobas sobie sam zjedz
Obcy nie czepiaj sie mnie co ja Ci zrobiłem??? Ludzie piszą podawaj vibovit to sie pytam a ty jak zwykle komentujesz
Jeśli już podejmiesz decyzję o podaniu witamin to Vibovit jest równie dobry jak preparaty specjalnie robione dla gadów. Tu przynajmniej opis na opakowaniu odpowiada prawdzie a w tamtych w wiekszości przypadków nie (vide jeden z numerów "Morelii"). Tyle, że witamin nie podaje się ot tak sobie a wyłącznie w uzasadnionych wypadkach. Nic się u ciebie nie dzieje, wąż nie znosił jajek, nie jest po kuracji, nie ma powodu podawania czegokolwiek - rada żeby samemu go wypić jest jak najbardziej na miejscu, choć z innej przyczyny. Natomiast gdy będzie taka potrzeba to owszem, nadaje się doskonale, najlepiej rozpuścić i po prostu wstrzykiwać w MARTWĄ mysz.
No nareście sensowna wypowiedź dzięki bardzo :))))