mam pytanko czy hodowla noworodka boa dusiciela jest trudna?? [znajomy mowi że bardzo...] , zamowilem sobie boa 50cm od. Ryszarda Kubika.
Mam małe doświadczenie z wężami , kiedys mialem tylko małego E.Obsoleta.
Wersja do druku
mam pytanko czy hodowla noworodka boa dusiciela jest trudna?? [znajomy mowi że bardzo...] , zamowilem sobie boa 50cm od. Ryszarda Kubika.
Mam małe doświadczenie z wężami , kiedys mialem tylko małego E.Obsoleta.
znajomy? jaki znajomy...
noworodka? a czym to się różni? węze od wyklucia są w pełni samodzielne...
jak miałeś e. obsoleta to na 99% sobie poradzisz.
Co ty mówisz ja mam boa constrictora i nie sprawia wogóle problemów i nikomu kogo znam nawet z forum nie sprawił problemów w hodowli.
Jak mozna wiedziec za ile go kupiles bo tez sie rozgladam za mlodym:) poradzisz sobie na 100% zamowiles samca/samice??
no nie wiem czy sobie poradzisz :( zmienianie pieluch,pranie ubranek :P
ludzie czytajcie opisy ze zrozumieniem !!
przecierz każdy noworodek węża każdego ze znanych mi gatunków jest samodzielny od pierwszych sekund życia :) tak więc w hodowli też są samodzielne:D ale radze przeczystać opis i go zrozumieć !!