Wersja do druku
Mam problem z pytonem tygrysim (samiec 2,5m). Nie je juz od ponad 2 miesiecy i nie wiem dlaczego.... jesli chodzi o temperature i wilgotnosc to jest jak powinno. Tak sie zastanawiem czy to moze byc spowodowane okresem godowym albo przebytym niedawno przeziebieniem, ale teraz juz jest wszystko dobrze oprucz tego ze nadal nie je ;/
Z gory dzieki za jaka kolwiek pomoc....
Starsze samce często nie jedzą zimą i wczesną wiosną(właśnie okres godowy). Ewentualnie niezaleczone przeziębienie.
Jeśli zachowuje się normalnie , nie traci masy ciała to powinien w krótce zjeść. Tą porą tygrysy często poszczą zwłaszcza samce, które nie są tak żarłoczne jak samice.
Spokojnie, moje samce nie jedzą od pażdziernika, moze to potrwać nawet do początków marca, i wybierają z reguły najzimniejsze miejsce w terrarium - to naturalne zachowanie o tej porze, samice natomiast przyjmują pokarm normalnie.Pozdrawiam
zwlaszcza jezeli na zime obnizyles temp i swiatlo,to tygrys jeszcze "zimuje".
Niemas zsie czym martwic!!! Tygrys zrobił sobie post co czesto sie zdarza w okresie zimowym , potrafia nawet nie jesc miesiacami , napewno niespowoduje to spadku masy ciała ani nie przysporzy zchorzeń. daj mu jescze z miesiac i zacznie jesc ze zdwojona siła pozdrawiam:)