jeden z moich węży rozdziawia co pewien czas paszczę, jakby ziewał. Ponadto zachowuje się normalnie, jest spokojna, ale aktywna. Czy ona ziewa, odstrasza (??) czy może się przeziębiła i w ten sposób "kaszle"???
Wersja do druku
jeden z moich węży rozdziawia co pewien czas paszczę, jakby ziewał. Ponadto zachowuje się normalnie, jest spokojna, ale aktywna. Czy ona ziewa, odstrasza (??) czy może się przeziębiła i w ten sposób "kaszle"???
zapewno karmiłeś ja niedawno... szczęki węża podczas jedzenia "wypadają z zawiasów" i później wąż "ziewając" układa je spowrotem :D
gutatta.pl tam jako intro jest ziewanie zbożówki :)
nie, to nie to, waz jadl dawno
Ziewa- moje Pantherophis guttatus nawet do 5 minut.
Double moja mala zbozowka juz od dawna nie je i gdy podajem jej oseska to pzewarznie rozdziawia pysk i ucieka
dzieki za uspokojenie. senny wężyk i tyle :)
Ewentualnie coś uwięzło w pysku(np. włokienko torfu) i wąż nie może się go pozbyć.Kiedyś u mnie to było przyczyną otwierania pyska i pocierania nim dodatkowo o elementy terrarium (po kilku godzinach otwierania pyska co kilka-kilkanaście minut) Straszenie jest raczej mało prawdopodobne( węże zwykle nie straszą bez powodu "w powietrze"). Jaki to wąż( bo np. u strzelców może to być objaw przeziębienia).
lampropeltis. na pewno niczego nie ma w pysku, wiec najpewniej to zwykle ziewanie.
Phanterophis guttata a nie guttatus ;)
koleś Phanterophis guttatus a nie guttata....