znowu.....

znowu nawiał mi boaedon fuliginosus to już 3 raz ni nigdzie go niema, co mam robić


..... może i to było wałkowane na forum 10000 razy ale odpowiedzcie ......

PLEASE PLEASE

w takich sytaucjach jest tylko jedno rozwiązanie nalezy go poszukac ...:-)

Garet idź najlepiej z tym do zoologika w którym go kupiłeś(pewnie zoohit albo gekon).

a to dziad jeden...zastanów się nad swoim terra. :)

Witam jak mi wąż uciekaL zaglądałm do komódki z otwartą szufladą zawsze tam siedziały. !! albo poczekaj aż zgłodnieje i sam wyjdzie w poszukiwaniu czegoś na ząb:)

Moj kuzyn mial 2 zbozowki i jedna mu uciekla jakies 3 tygodnie temu i do tej pory sie nie znalazla... a druga juz 2 razy probowala uciec ale ja znalezlismy :D ( raz byla w kaloryferze, a drugi raz pod telewizorem ;P)

acha... nie wiecie moze czy ten waz co uciekl moze jeszcze zyc ? a jak tak to jak go zwabic, bo przeszukalismy juz chyba cale mieszkanie :D

Nam mahoń uciekł 4 razy dwa razy znalazł sie po paru godzinach i raz po 3 tygodniach a nastepnym razem ponad po miesiacu !!

Przeszukaliśmy cały dom i go nie znależliśmy póżniej gdy mama 5 rano weszła do ubikacji on sobie tam chodził, innymy razem siedział w szafce :)

Szukajcie go w trudno dostępnych miejscach pod łużkiem w szafie między rzeczami za meblami moja mahoniówka jak ucieka to zazwyczaj jest w komodzie miedzy ubraniami albo pod tapczanem.
Dzisiaj weszła mi pod tapczan i stała sie rzecz straszna jak brat podniusł tapczan żebym mógł wyciagnoąć go to wąż prubował wyjśc drugą stroną i niestety został przygnieciony tapczanem na szczęście żyje ale nie wyzedł z tego bez szfanku.
Więc jak będziecie sprawdzać gdzieś pod meblami albo tapczanem uważajcie...

pozdrawiam
WaldekSS

mi jak skubaniec uciekl to sie znalazl po 2 tygodniach prawie zglodnial i wrucil