Re: chory wąż - pomocy!!!
Och, nie dobrze z twoim wezem. Nie wiem co to jest, ale pamietam ze czytalem post chlopaka ktoremu wlasnie tak zdechly 2 weze(jeden zarazil sie od drugiego), to bylt dwa amurskie.Idz do weterynarza ktory zna sie na gadach dobrze(to zadkosc jest).
Niestety nie moge ci pomoc.
Re: chory wąż - pomocy!!!
najblizej chyba masz do wrocka do jarka zajączkowskiego, profilaktycznie powinienes zabrac go od tych zdrowych wezy, 3 tyg postu to nic strasznego na 1,6m boasa ale jego objawy sa niepokojące, dlatego skontaktuj sie z weterynarzem, masz na tej stronie do niego tel i @
Re: chory wąż - pomocy!!!
hmm, a moze niedobor wapnia i krzywica?? niwiem nie znam sie az tak, chociarz tez by sie dziwne wydawaloby bo gnaty przeciez jadl to wapn mial..... ale wydaje sie niebezpieczne z opisu =/
Re: chory wąż - pomocy!!!
włąśnie wrócilę od dr Zajączkowskiego. Zapalenie opon mózgowych po polsku się to nazywa! Wąż został na 2 tyg leczenia! ;(((((((( ma 50 % szans przeżycia ;(
Re: chory wąż - pomocy!!!
:(( Dr. Zajączkowski zna się na rzeczy, trzymam kciuki za twojego węża
Re: chory wąż - pomocy!!!
Re: chory wąż - pomocy!!!
też trzymam.
dla ciekawostki powiem, że moj regius trzęsie szyja (czasami) przy przełykaniu pokarmu, ale dopiero którejś z rzędu myszki.
jest to spowodowane chyba zmęczeniem mięsni szyik (duszenie i połykanie jednej ofiary za drógą).
pisze to, zęby ktoś mając takie objawy jak ja się nie martwił (-:
Re: chory wąż - pomocy!!!
dzięki wam wszytkim! bądźmy dobrej myśli!!!