Re: Granice przyzwoitości.
przepraszam cie bardzo ale ja naprzykład mam dyslekcje i umnie to normalka wiec ja mam gdzieś błedy !!!!!
Re: Granice przyzwoitości.
OK! to całkiem zrozumiałe, ale nie wszyscy mają:)
Re: Granice przyzwoitości.
Popieram Cię w 100%. Ostatnio sam widziałem jak mój ojciec śmiał się czytając nasze forum! Pzdrawiam wszyzdkich terrarystów!;-)
Re: Granice przyzwoitości.
Jeśli na prawdę masz to będziesz miał też poważne problemy - nie miej więc gdzieś. Uwzględnij też, że ci, którzy jej nie mają nie muszą się tak męczyć. Ps. Brak przecinków i sklejanie wyrazów to nie dysleksja tylko niechlujstwo:))))))) Ps.2. Ja też mam dysleksję - zdiagnozowaną w czasach, gdy jeszcze nie była taka modna - jak widać jakoś mi idzie:))))))
Re: Granice przyzwoitości.
popieram mordd'a w 100%. wystarczy się trochę przyłożyć i będzie wszystko OK. oczywiście dołączam się też do prośby dnikiego.
Re: Granice przyzwoitości.
To ze masz dyslekcje, nie upowaznia Cie do totalnego olewania zasad ortografii. Tym bardziej powinienes starac sie pracowac nad tym aby nadgonic reszte.
Ortografia, to nic innego jak uczenie sie na pamiec, jesli masz problemy z pamiecia, to coz, przykro mi...
Co do dyslektykow, 90% z nich to sciemniacze, ktorym sie nie chce :(
Jesli slabo poslugujesz sie nozem i widelcem, a mimo wszystko ich uzywasz, to powinienes robic wszystko, aby opanowac te sztuke jak najlepiej, nawet jesli oznaczac to bedzie poswiecanie temu wiecej czasu niz inni. Z pisaniem z bledami jest jeszcze ten problem, ktory podniosl jeden z Was, iz ktos to czyta i niestety komunikatywnosc takiego tekstu spada na leb, na szyje.
Gratulacje Dniki za sluszna uwage.
Pozdrawiam
Markw0y
Re: Granice przyzwoitości.
Witam
Ja po napisaniu posta proponuje przeczytac go dwa razy, a nie od razu wciskac "wyslij". Pomaga:)
Re: Granice przyzwoitości.
redaktor naczelny www.kurde.pl też ma dyslekcję, a jeszcze nie widziałem, żęby popełnił błąd. Dla chcącego nic trudnego - wystarczy się przyłożyć. Ja na forum.kurde.pl jestem moderatorem i poprawiam tam między innymi błęde ort. - zaznaczamy je i pod spodem piszemy, jak to powinno wygladać. Ludzie sobie zapamiętują, jak się pisze dany wyraz.
Mase z tym roboty, ale z czasem rpzyniesie to może jakiś skutek.
Pisać należy oczywiście poprawnie, niechlujstwo powinno być karalne banem:P
Re: Granice przyzwoitości.
Wy tu wszyscy piszecie o dysortografii ,a nie dyslekcji.
Proponuje poczytac trochę, zanim każdy z Was zacznie się wymądrzac :).
aleksandra