mam problem z wylinką ,mój wężyk wcale nie chce zrzucić wylinki,podniosłem mu ilgotność i nic.jak podawałem mu mysz zjadł i wtedy wylinka zaczeła odchodzić. prosze pomóżcie
Wersja do druku
mam problem z wylinką ,mój wężyk wcale nie chce zrzucić wylinki,podniosłem mu ilgotność i nic.jak podawałem mu mysz zjadł i wtedy wylinka zaczeła odchodzić. prosze pomóżcie
Jesli waz sam jej nie zdejmie bedziesz musial ja zdjac sam. Robi sie to tak:
Lejesz do wanny cieplej wody(nie gorącej), wpuszczasz weza do wanny. Jak sobie popływa to wyciagasz go z wody i delikatnie usuwasz wylinke, 2-3 minutach wkladasz wezado wody, wymujesz i znowu sciagasz wylinke i tak az do calkowitego sciagniecia martwej skory. Pamietaj zeby woda w wannie byla caly czas ciepla.
Pozdrowienia.
właśnie tak zrobiłem i pienkinie zaeszła, tylko szkoda ze nie cała
pozdrawiam Kuba
Jeśli nie zeszla cala to zdejmij ją!!! Wężowi nic sie nie stanie gdy ja bedziesz sciągał!!! Jeśli nie zdejmiesz jej i sama nie spadnie to wąż moze dostac choroby skory!!!!!!!!!!!
i na następny raz podnieś wilgotność