Wersja do druku
mam regiusa i dzisiaj kiedy go karmiłem usłyszałem, że sapie prze nos. oddycha jeszcze przez niego ale od czasu do czasu (ok.10 sek.) słychać syk. czytałem popprzednie posty ale nic nie znalazłem. powiedzcie jak tyemu zaradzić, co mu podać lub jeszcze jakieś inne propozycje....
w chorobach się nie orientuje więc prosze o Wasze wypowiedzi...
pozdrawiam wujek
Witaj,
wygląda to na wczesne stadium infekcji układu oddechowego.
Upewnij się że ma wystarczająco ciepło i nie za wilgotno i umów się na wizytę do weterynarza.
Jeśli to początek infekcji - podniesienie temperatury na 2-3 dni może pomóc (28-29 stopni w chłodniejszej części i 31-32 w cieplejszej części terrarium). Ale najpierw upewnij się u weterynarza że to początek infekcji.
Możliwe też, że Twój regius "posykuje" kiedy go niepokoisz. Spróbuj podsłuchać go, kiedy jest spokojny - jeśli wtedy również będziesz słyszał jego oddech to pewnie rzeczywiście infekcja.
Pozdrawiam
siema snakes mowi prawde :]. moj boas jeszcze tydzien temu mial ten sam problem, ale po zmienjeszeniu wilgotnosci i podwyzszeniu temp czuje sie dobrze i oddycha normlanie.
Ja też wczoraj zobaczyłem takie odgłosy sapania u mojego BOAsa, zastanawiałem się co to oznacza, dziwnie się też zachowuje , leży tylko na kamieniu grzewczym cały czas i nic nie je. Bylebyto nie infekcja
mój, wzasadzie moja pytonica zachowuje sie normalnie. zjadła dzisiaj, wszystko OK. zapomniałem jeszcze dodać że jak zasyknie to automatycznie czuje taki specyficzny zapcach. oczywiście jak jest blisko mojego ucha to słysze i blisko nosa to poczuje. bo tak to to raczej nie. nie sądze że by to było syczenie związane ze stresem bowiem w terra teź coś podobnego słyszałem. dzięki bardzo za rady...
Po wprowadzeniu do nowego terrarium ma prawo przez jakiś czas nie jeść. Zmiana otoczenia. Pocztą zapytałem się Ciebie jaką masz temperaturę na dole terrarium. Bo przy takiej wysokości na dole może być chłodno, a więc duża różnica temperatur. Mam nadzieję, że to nie przeziębienie. Podnieś temperaturę w terrarium i daj mu na jakiś czas spokój. jeżeli objawy będą się nasilać trzeba będzie odwiedzić lek. wet. To sapanie wystepuje rytmicznie, czy co jakiś czas?
też słyszałem, jak mój regiusek tak "syczał". zwiżane to było chyba z moimi wylinkowymi zabiegami. Kąpałem go, miał podwyższoną wilgotność. JA sam bez pytania przestałem pryskać terra i podkręciłęm temp. je normalnie, jest ruchliwy, więc się nie przejmuję. Wujek - pamiętaj, że wczesne stadium przeziębienia możn wyleczeć bez pomocy weterynarza (-;