Byloby wszystko ok z moim wezem gdyby nie te plamki na głowie i usychający ogon! ); Nie wiem czy to wina swierszczy ktore mu gryza ogon... Jak mam sobie poradzic z tymi chorobami?? POMOZCIE PROSZE!!!
Wersja do druku
Byloby wszystko ok z moim wezem gdyby nie te plamki na głowie i usychający ogon! ); Nie wiem czy to wina swierszczy ktore mu gryza ogon... Jak mam sobie poradzic z tymi chorobami?? POMOZCIE PROSZE!!!
ja posiadam opheodrys vernalis i mam ten sam problem z ogonem. (plamy na glowie mojego weza to raczej blizny)
Z tego co wiem to ten gatunek jest wyjatkowo cięszki do domowej hodowli. Z powodu stresu łatwo pada. Mój znajomy nie pocieszył się nim nawet przez miesiąc chociasz stworzył mu dogodne warunki. Wąż padł z blirzej nie określonej przyczyny, był z odłowu.
Ja mam dwa węże trawne i też mi się wydaje że mogą to być jakies blizny, jednak problemów z ogonem nie mam. Jeśli to świerszcze mu gryzą ogon to może karm je wcześniej.
karmie swierszcze, a to napewno nie sa blizny bo bylam dzis u weta i mi powiedzial.
...zdechł... );
moje kondolencje :(