w jaki sposob , wg was, najlepjej odmrazac gryzonie dla weza? ciepla woda, mikrofale (zona by mnie zabila) czy jakos inaczej?
D.Z.
Wersja do druku
w jaki sposob , wg was, najlepjej odmrazac gryzonie dla weza? ciepla woda, mikrofale (zona by mnie zabila) czy jakos inaczej?
D.Z.
Mrożonkę do woreczka i siup do ciepłej wody:), to najlepszy i sprawdzony sposób..
Ja robie tak jak pisał Krzysztof.W dzięki temu do myszy niedostaje sie woda
a jak dlugo w tej wodzie trzymacie? boje sie ze mysz bedzie ciepla na zewnatrz a np. w srodku jeszcze zimna co moglo by wezowy zaszkodzic....
D.Z.
A ja wrzucam cala mysz do wody jak jest mokra lepiej przeslizguje sie przez gardziel weza tym bardziej ze myszy szybko sztywnieja i nawet ciepla wooa niepomoze by mysz byla calkiem mieka, a przy okazji sypie na mysz witaminki w proszku i nie boje sie ze z niej spadna a waz latwiej ja lyka.
Pozdro
ja stosuje sposób z woreczkiem....nie dordzam mikrofali.....
Podobno wąż nie ruszy myszy z mikrofali.Sam nie sprawdzałem ale gdzieś czytałem na forum.
Ja jak wlożyłem raz zamrozoną mysz do gorącej wody to mysza "Spęczniała" ... oczy jej wyskoczyły i z ryjka ciekła krew wiec tego juz niestosuje...
Wrzucałem bezpośgednio do ceipłej wody i noworodki bez futra i owlosione podrostki. Po rozmrozeniu (ok. 10 -15 minut "moczenia") lekko osuszalem papierowym recznikiem... Nie zauwazylem aby mysz peczniala, pekala, czy tez saczyla sie z niej krew. Waz jadl bez problemu...
dzieki za wszystkie odpowiedzi, jutro pierwsza proba.....
D.Z.