ciasne schowki

Witam, niedawno zrobilem moim wężą nowe terrarium ze styropianu i pianki. Maja góry i półeczki na ktorych moga sie wylegiwac, no i zdarzylo sie jeden z wezy a w zasadzie ten wiekszy 40cm gdzies mi nawial :-( musial wejsc w jakas szparke lub dziorke bo mam ich tutaj sporo.

Pytanie:
- Czy waz sie moze zaklinowac ?
- Jak dlugo moze tam siedziec ? (dodam ze po karmieniu nawial i wg moich obliczen niedlugo powinien miec wylinke)

Oczywiscie miaja sie gdzie chowac bo jest i doniczka i rosliny pod ktorymi sie mozna schowac, no ale ten jeden wybral cos ciasnego. Weze jakie mam to mlode zbozowki.

Pytanie:
- czy weze te wola ciasne schowki czy im to bez roznicy ?

Dodam jeszcze ze terrarium jest szczelne i nie ma mozliwosci ucieczki na zewnatrz.

PROSZE O POMOC bo dzis minol 3 dzien jak nie widze mojej drugiej sznorowki :-(

Troche nie rozumie skoro "terrarium jest szczelne i nie ma mozliwosci ucieczki na zewnatrz" to wąż siedzi w terrarium i Ty go znaleść nie potrafisz albo źle to zrozumiałem >?

No wlasnie dlatego wydaje mi sie ze wszedl gdzies miedzy pianke a styropian w jakas ciasna dziorke dlatego pytam o to czy mogl sie zaklinowac itp

Zaczynam sie powaznie martwić minoł 5 dzień a mojego węża nie ma :-(
Przeszukalem cale terra i nic no moze faktycznie gdzies tam wlazl i wyjsc nie chce, choc zastanawiam sie czy nie wyszedl malutka dziorka ktora jest przeznaczona na kabel do lampy, choc to dla mnie nie mozliew to zaczynam w to watpic bo duzo czytalem o ucieczkach.

- Jak moge go wywabic z kryjowki ? (jesli jest on w terra)
- co robic jak nie ma go w terra ?

Wbrew pozorom węże potrafią wejść prawie wszędzie...
Co do zaklinowania to nie jestem pewien - gdy moja samiczka boaska weszła w deskę rozdzielczą samochodu mojego wujka trzy tygodnie temu też wydawało mi się, że się zaklinowała... Rozebrałem dosłownie pół samochodu i nic....
Wyszła sama na drugi dzień :)
To kolejna przestroga, że nie należy spuszczać "na chwilowej wolności" naszych pociech nawet na chwilkę z oczu...

Znalazłem swoja zgube :-) Terrarium zabezpieczyłem tak by juz nie bylo zadnych schowokow tz dziorek w ktore moglyby wejsc weze. Oczywiscie doniczka i roslinki pod ktore maga sie schowac nadal sa :-)

Na własne pytania sam sobie otpowiedzialem a tym którzy się wypowiedzieli bardzo dziekuje.