Do tej pory karmiłem żywym pokarmem. Jednak przy dorosłych szczurach zaczyna być to niebezpieczne dla węży. Jakie znacie najlepsze sposoby na pozbawienie go życia???
Wersja do druku
Do tej pory karmiłem żywym pokarmem. Jednak przy dorosłych szczurach zaczyna być to niebezpieczne dla węży. Jakie znacie najlepsze sposoby na pozbawienie go życia???
duzo juz tego było, szukaj w starych postach
UTOPIĆ - to proste
Za ogon,bieżesz zamach i o ziemię(tylko nie za słabo)!
brutalne ale skuteczne!
Było o myszach. Ze szczurami możesz mieć problem... Nie wiem, czy odważyłbym się walić dorosłym, masywnym szczurem o ziemie. Jeżeli się odważysz, to już bardziej "humanitarnym" (pisałem już o humanitaryzmie odnosząc się do zwierząt na forum o żółwiach) sposobem jest przecięcie(lub "ukręcenie", zrywanie w linii prostej może nie wyjść), lub zerwanie w inny sposób rdzenia kręgowego. Najlepiej na karku, tuż za głową. Ale najlepszym sposobem jest (ogromnie nie "humanitarne") utopienie. W grę wchodzi jeszcze zamrożenie (to byłoby nie łatwe). Oczywiście najlepszym sposobem jest podanie trucizny, ale ta metoda odpada, jeżeli zwierze ma zostać zjedzone. Chociaż istnieją trucizny działające w organizmach ssaków, a u gadów nie, ale na pewno nie masz do nich dostępu...
Pozdrawiam
ponoć te mrożone są zabijane tlenkiem węgla, ale w domu to raczej nie przejdzie.
a zabić dorosłego szczura udeżając o kant stołu to raczej mało prawdopodobne. może pułapka na szczury...
a po co je zabijać ja zawsze karmię żywym pokarmem i jak dotąd węże sobie świetnie radzą
Ja tez karmie zywymi (od 3 lat).
odradzam pułapkę na szczury, ja raz zastosowałem, ale szczur nie wszedł w nią idealnie i ścieła go z łapek, ze strachu przestał sie ruszać ale w potrzasku miał tylko przednie łapki, musiałem go zabić sam aby sie nie męczył i miałem wyrzuty sumienia :( qurwa strasznie ..ujowy sposób z łapką .. NIE POLECAM!!! a gdyby komuś kto nie jest zdolny zabić szczura, przyjdzie mieć taką sytuację , zwierze bedzie sie męczyć :( lubie szczury jak i wszystkie zwierzeta ale czasem trzeba mieć zimna krew i oszczędzic zwierzakowi konania dłuższy czas, niedługo spróbuję zaupić tlenek węgla.
Po co kupować CO? Przecież można sobie zrobić samemu. Podstawowa reakcja półspalania związków organicznych i już masz CO, które można zbierać np do podstawionej kolby...
Pozdrawiam