Wersja do druku
moj maly boas skaleczyl sie na spodniej stronie wyglada to jak naciecie lusek ok 1,5 cm , nic zlego na razie sie nie dzieje i nie rozumiem jak to zrobil drzewa sa obrane z kory i nie maja ostrych krawedzi , i druga rzecz jak go ogladalem zauwazylem ze na spodniej stronie luski sa suche i lekko odstaja ma 5 tygodni czy to poczatek wylinki? thx
No to gdzieś jest ostra kraweńdż, musisz ja szybko wykryć i zlikwidować.Ranka sie zagoi po dwóch wylinkach.Ale wpierw ranke odkazaj.
Muwisz że brzuszne łuski odstają ? ,jak odstają , czy same , czy jak wężyka masz na rękach to zadzierają sie ?.
Jak mniemam jesteś dziewczyną?
Cześć
zadzieraja sie jak pelza po rekach i to tylko na okolo 1 cm . wiesz dlaczego ? sa w tym miejscu suchsze . dzieki
dodam ze tylko w kierunku pod luske da sie to wyczuc
Chyba się domyślam co to.
Jeżeli powierzchnia łusek brzusznych w tym miejscu jest chropowata i nie-błyszcząca to z powodu niskiej wilgotności. Najprawdopodobniej zewnęczna powierzchnia naskórka na łuskach , została w sposób mechaniczny uszkodzona, poprostu zdarła się podczas poruszania sie węża.I to mogło spowodować taki skutek. Jeżeli jest suche dno w terra, to koniecznie podnies wilgotnosć. Młodziutkie weże są delikatniejsze od dorosłych weży.
Napisz czy tak jest , czy tesz nie.
Cześć
zwiekszylem wilgotnosc zobaczymy