Wersja do druku
Siema
Mam od niedawna Boa conscrictor'a (samca) i wiecie co wam powiem
mam wielu przyjaciół, ale Bo "przerasta" ich wszystkich jest kimś
najważniejszym, taki przyjaciel to coś lepszego nawet od chłopaka on
jest poprosty super ! Polecam wszystkim !
!!! Pozdrawiam wszystkich którzy kochają węże !!!
Nie wiem co Ci ten boa robi, że go tak ubóstwiasz... ;)))
Żartuję :)
Sam mam boasa - samiczkę i również jestem w niej zakochany :)
Tylko nie razygnuj z chłopaków tak na zawsze - jeszcze Ci się przydadzą :))))
Ja sie podpisuje pod tym stwierdzeniem , mam 3 weże i dodam tylko ze jaszczurki tem sa niezlymi przyjaciolmi :)
Czesc,
zgadzam sie z Toba.
Tez mam boasy, ale u mnie najwiekszym "miskiem" jest pyton tygrysi:-)
Kiedy tylko zobaczy ze ktos kreci sie w "pokoju gadow" to zaraz leci do szyby i czeka zeby go wyciagnac. Praktycznie codzennie spedza z nami kupe czasu, pelzajac po pokoju kiedy jemy kolacje, ogladamy TV etc.
Pozdrawiam
Zgadzam sie z Toba Misiu :)
Tyle ze nie wiem czy zawsze zastapi Ci chlopaka ;)
Tez chowam boaska, chlopczyka.
To wspanialy kumpel, spedzam z nim wiele czasu, nawet przy kompie siedzimy najczesciej obydwaj :)
Wiele radosci sprawia ogladanie jego zachowan, zona smieje sie z niego non stop, ze chyba to krzyzowka Boa z Kobra :)
"Chodzac" po terra i na zewnatrz najczesciej unosi glowe, a jak "stoi" w miejscu i obserwuje , to ma postawe prawie jak kobra :D
Swietny kumpel z niego.
jestem poczatkującym - czy węża zbożowego można hodować przy małym dziecku, czy bedac poza terra nie zrobi dziecku krzywdy?
Nie musisz sie martwic. Ja sam mam 2,5 letnie dziecko i weza zbozowego. Roczna samica, ktora mi zwiala i nie byllo jej ponad miesiac i jakos sie nic nie stalo. A zreszta ukaszenie tego gatunku jest nie grozne, sam sie o tym przekonalem, po powrocie strasznie zdziczala.
Pozdrawiam.
Też mam zbożowego, ale on mnie nie lubi :(
Kurcze! w jaki sposób wy tak oswajacie te węże????