znalazlem jaszczurke....

siedziala na posadzce.... w kuchni i lapala promienie sloneczne..... nie mam pojecia skad mogala sie tam wziasc... mieszkam w domku jednorodzinnym kolo lasu i jeziora. ma urwany kawalek ogona.... moze to zabawka kota?....... czy moge ja zatrzymac? co to moze byc za jaszczurka? z urwanym ogonem ma okolo 8 cm. jest brazowa w biale plamki na bokach. brzuch ma zloty (zolto pomaranczowy). podobna do piskarki hiszpanskiej (zdjecie z opisu gatunkow).

zupelnie sie na tym nie znam.... hoduje ptaszniki. napiszcie mi co to za jaszczurka czym ja karmic i jak mam o nia dbac.... a moze mam ja wypuscic?

Zwykał polna Zwinka...?

"brzuch ma zloty (zolto pomaranczowy)"
jaszczurke żyworodna Lacerta (Zootoca) vivipara. Wszystkie krajowe gady są pod ochroną wiec nie możesz jej zatrzymać, wypuść ją gdzieś w jakieś zaciszne miejsce.

z opisu tego gatunku wynika ze to jest wlasnie to...... tak mi sie podoba i bardzo zaluje z enie moge jje zatrzymac.... zgodnie z prawem......u mnie by miala lepiej niz na wolnosci..... nikt z Was nie ma czego takiego w domu?

Chłopie żałuje ale nie można krajowych gadów hodować. Jak podobają ci się jaszczurki tego "pokroju" może kup jaszczurke z rodzaju Podarcis (np. muralis) albo Lacerta (Timon) lepidus. A krajową herpetofaune zostaw naturze. W zadnym razie nie zatrzymuj jej u siebie.

juz sie z nia pozegnalem... zyczylem powodzenia itd itp:)


dzieki za pomoc. pozdrawiam

Bardzo mądrze zrobiłeś oby więcej takich ludzi a mniej " tępicieli żmij " . pozdrawiam

Jeśli brzuch pomarańczowy w czarne kropki to to jest samiec jaszczurki żyworodnej w szacie godowej.

> Zwykał polna Zwinka...?
Albo raczej zyworogke. Wypusc ja...

>u mnie by miala lepiej niz na wolnosci.....
Na pewno nie mialaby lepiej niz na wolnosci. Wypusc ja i nie marudz.