Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Cze sprawa ma się tak.
Kiedys założyłem posta o tym że jedna z moich samic gruboogonowego nie chce jeść. Po jakimś czasie (ok 3 tygodniach ) po wielkich staranich i odsadzeniu od stadka zaczeła sporadycznie jeść. I tak coraz lepiej, nabrała na wadze. Uznałem, że jest juz wszystko ok i wsadziłem do stadka. No i spowrotem to samo!!!! tylko że tym razem jest gożej!!! samica bardzo schudła!! na ogonku sama skura. Wogule nie chce jeść. No poprostu tragedia!! To nie są żadne pasożyty (była profilaktycznie odrobaczywiona) Zaczołem ją od kilku dni karmić przymusowo (papka ze świerszczy+witaminki) kupki sa raczej normalne (troszkę bardziej galaretowate) i nie śmierdzą. Pomuszcie mi co mam zrobić ??????? Czy to jakies zapalenie jelitowe czy co???? Czy to moze wina stresu związanego z pobytem z samcem (jakies 3 razy większym - masowo, on ma 22 cm. a samica 15 cm.) Doradzcie coś. Proszę!!!
Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Zdarza się u gruboogonowych z odłowu. U tych z hodowli nie ma problemu. I nie jest to kwestia pasożytów. Ja dwukrotnie robiłem badanie kału na pasożyty i wynik był negatywny, mimo to nie chciały jeść. Po kilku tygodniach zazwyczaj zaczynają jeść. Ja już nigdy nie kupię gruboogonowych z odłowu.
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Ale to jest dziwna sprawa, bo wcześniej jak coś takiego miało miejsce to po odsadzeniu po tych kilku tygodniach wruciło do normy. A po umieszczeniu ze stadem spowrotem to samo! Czy to może byc sprawka samca??
Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Oddziel ją od samca. Jeżeli jest od niej 3 razy większy(jak napisałeś) to może to być główny powód tego,że nie je,tymbardziej,że wcześniej gdy to zrobiłeś to zadziałało.Na razie,dopuki nie podrośnie trzymaj ją osobno.Dopiero gdy różnica między nimi będzie niewielka możesz spróbować spowrotem je połączyć. Teraz musisz jej zapewnić dużo spokoju i witamin.Fajnie,żebyś jej zamontował(jeśli nie masz ) świetlówkę UV
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
to teraz ja mam pytanie :D
jesli gek mial nicienie, i zostal odrobaczony (przyczyna czyli swierszce zostala zlikwidowana tzn zmienilam miejsce zakupu - Giełda w łazienkach) i gekon zostal odrobaczony i niebylo przez tydzien nicieni :D poczym zorbil kupe i znowu sa nicienie??????? aja niewiem skad :D bo niejadl swierszczy (wiec niemozna zwalic na nie) jest w sterylnym (naserio :D ) pomieszczeniu bardzo czesto to pomieszcenie dezynfekowalam i czyscilam, gekon siedzi na podlozu z papierka toaletowego (bo tak kazal wet) wiec jest super sterylnie i kurde skad te nicienie znowu :)
ps moze ktos mi napisac jakie sa objawy nicieni i skutki niewyleczenia z nich?
bo jedyne co czytalam to to ze sa problemy z wylinka i kupka................ tyle ze u geka niebylo zadnych objawow nicieni, czy z wykladu czy z zachowania zupelnie nic jedyne co jest dowodem nicieni to wynik badania kupki :D
wiec mam pytanie czy dalej odrobaczac geka czy dac mu spokoj w nie wroci do swojego wielkiego terra (a zatym idzie pytanie --> co bedzie jak nieodrobacze go z nicieni)
I oto moj dylemat :)
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Moja rada to dalej odrobaczywiać. Jeden raz rzadko wystarcza no całkowite usunięcie pasożytów. Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)
Gek powinien być odrobaczony 2 razy w odstępie ok. 2 tygodni
Re: Gruboogonowa (pomocy- już nie wiem co mam robic!!)