Wersja do druku
Nie wiem jak to jest ale dzis w sklepie ZOO na gorczewskiej widziałem w jednym niewielkim terrarium Felsumy madagaskarskie 2szt + 5anolisow + 1 gekon lamparci i pytając pana sprzedawce stwierdzil ze juz tak trzymali i mozna trzymac takie stadko :)) co najdziwniejsze anolisek siedzial na korzeniu a lampart trzymal lepek na plecach anolisa :) wygladalo to slodziutko :]] wiec nie wiem jak to juz jest z tym!!??
Pozdrawiam
jesli byly tak chowane od malego to tylko ich kwesttia przyzwyczajenia.Moj kumpel trzymal od malego pare agam brodatych z para anolisow kubanskich w terrarium 120/60/70
co za **************** sprzedawca !!!!!!!!!!!! czy on nie wie o tym że gekon to gadzinka stepowa, pustynna, a anolisy i felsumy tropikalne !!!! :(((((( szkoda gekona :|
Witam :)
Tego typu polaczenie jest mozliwe w sytuacji gdy gabaryty zwierzakow sa podobne - trzeba pamietac ze Gekon lamparci , Felsuma madagaskarska rosna duzo wieksze niz A.karolinski i w sytuacji glodu - moglyby na niego zapolowac... dopuki wszystkie gady sa podobnych gabarytow,doputy ryzyko konfliktow jest niewielkie (jednak w sporym terrarium). Naromiast martwi mnie troche kwestia wilgotnosci - w wiekszym zbiorniku mozna sobie pozwolic na wydzielenie powierzchni suchej jak i mocno wilgotnej co pozwoliloby zwierzetom na wybor miejsca ktore by im odpowiadalo... w malym zbiorniku praktycznie cala powierzchnia bedzie miala ta sama wilgotnosc a co zatym idzie albo felsuma albo gekon bedzie narazony na dyskomfort...
Niejestem pewien jak to terrarium wyglada , jednak osobiscie chyba nie skusilbym sie na takie polaczenie...(A.karolinski jest na tyle tolerancyjny jezeli idzie o warunki utrzymania iz jego tutaj nie biore pod uwage , pomijajac kwestie ryzyka pozarcia)
Pozdrawiam :)
jaca tak przyzwczajenia ale nie w sklepie!!! atm trafily niedawno oddzielnie!! anolisy zielone widaz ze mialy sie dobrze i lampart tez ale felsuma sie krecila z szyby na szbye i widac ze nie za dorze kiedys sam ją miałem i wiem jak jest delikatna przez moja głupite zdechła :(((
Tego pana znam osobiście - całe życie miał firmę budowlaną a sklep kupił żonie, żeby się nie nudziła - teraz całą rodziną tam pracują i nie mają pojęcia o niczym. Nie mają i nie chcą mieć bo przez tyle lat można się czegoś w końcu dowiedzieć. Ten puciaty naburmuszony wiecznie matoł to synek - udaje z kolei że wie wszystko co jest jeszcze gorsze bo głupoty wciska ludziom. Sklep nazywa się Koala - omijać z daleka.
Hehe nie ja mówie o sklepie w tesco na Górczewskiej i nazywa sie Aquarius!! ale i tak personel jest słabiutki jeden gość sie znał pamietam jak kupowałem modliszke to 3 panny nie wiedziały co to i właścicielka tez zkierowala mnie do tego goscia a gosc mial juz kolejke ludzi :))) Mizerja
Jednym słowem na górczewskiej nie należy robić zakupów nigdzie:))
Racja jeszcze jak dodam Wola park na górczewskiej gdzie sprzedali mi zdechłęgo ptasznika to juz wogole przekreśla Górczewska!!! :) ja wogole się nauczyłem żeby nie robić zakópów w sklepach TYLKO CHODOWCY ewentualnie sklep SMOK przy ZOO mam anolisy jednego od chiodowcy jednego ze SMOKA i sie chowaja świetnie :))
Pozdrawiam
hmm takie pytanie moze nei znam sie zbyt dobrze ale czy wilgotnosc w terrarium z Felsuma Madagaskarska nie powinna byc z dekka no wiecej nie owijajmy w bawelne wieksza od takiej jaka potrzebuje lampart ??