MARTWE ZWIERZĘTA

Zwracam się do posiadaczy gadów, hodowców, właścicieli sklepów zoologicznych. Niestety zdarza się często, że hodowane zwierzę z różnych powodów kończy życie. Wtedy zwykle wyrzuca się je albo zakopuje. Ciało tego zwierzęcia może być bardzo przydatne do celów naukowych. Brak materiału często prowadzi do zaniechania bardzo ciekawych badań, zwłaszcza, że przyjąłem zasadę, aby unikać zabijania zwierząt specjalnie do tych celów. Jeżeli więc padnie Wam żółw, jaszczurka, wąż czy krokodyl napiszcie e-maila (maslak@biol.uni.wroc.pl) lub zatelefonujcie do mnie (0-prefiks-71 375-40-11). Prośbę kieruję do hodowców z całej Polski, choć zdaję sobie sprawę, że mogą być problemy z transportem. W przypadku cenniejszych gatunków jestem w stanie pokryć koszty transportu, za same zwierzęta niestety nie jestem w stanie zapłacić. Szczególnie liczę na hodowców z Wrocławia i Dolnego Śląska, gdzie oczywiście łatwiej byłoby mi odebrać zwierzęta. Jak zabezpieczyć martwe zwierzę. Najlepszy sposób to włożenie ciała do worków foliowych i umieszczenie w zamrażalniku. Inna metoda to umieszczenie w alkoholu (najlepiej spirytus powyżej 70%, ale przez krótki czas może być mniejsze stężenie), z tym, że przy większych i średnich gadach dobrze jest wstrzyknąć alkohol również do jamy brzusznej, bo skóra gadów jest słabo przepuszczalna.
Robert Maslak
Instytut Zoologiczny
Uniwersytet Wrocławski
Sienkiewicza 21
tel. 375-40-11
e-mail: maslak@biol.uni.wroc.pl

"......Inna metoda to umieszczenie w alkoholu (najlepiej spirytus powyżej 70%,...."



to chyba troche szkoda....?

Robert-czy dotyczy to wszystkich grup gadów czy tylko Lacertidae?
Przejrzę swoje "zapasy" i zobaczę co przetrwało w odpowiednim stanie.
Denaturat niszczy-zaciera ubarwienie,ale jest tanio dostepny.Może być?

W slepach chemicznych można dostać denaturat nie barwiony przeźroczysty więc chyba problem barw odpada.

Możesz się dogadać i alkohol otrzymać z powrotem:-))))

Może być denaturat. Chociaż nie wiem co to jest ten denaturat. Konserwowanie "na szkielet" w denaturacie na pewno nie szkodzi, natomiast nie wiem czy nie niszczy struktury DNA (może niektóre zwłoki kiedyś się do tego przydadzą). Jak się dowiem to napiszę. Ale do anatomii jest na 100 % dobry. Dziękuję za odzew. Chodzi mi o wszelkie gady.

Denaturat może być, jak najbardziej się nadaje.