Niejestem zaniepokojony ale dziwię się mojemu lampartowi.
Dzisiaj rano kupilem gekona lamparciego, a także larwy mączników(wiem że lepiejświerszcze ale będę miał dostępne za jakieś 2 dni)larwy postawiłem obok terra no i se(po ok. 3 godz.) zasiadłem przed kompem nagle patrzę mój gekon trochę dziwnie przylega łebkiem do szyby próbójąc iść dalej (wcześniej tak nie bylo, po wpószczeniu był odrobinę zdenerwowany ale zaraz potem wspiął się na kokosa i oddał się przyjemności leniuchowania) zdziwiłem się i dałem mu mącznika po sekundzie owad zniknął w jego szczękach, rozumiem że mógł być głodny ale słyszałem że gekonowi trzeba dać spokój i go niekarmić na początku. Co na to powiecie
Re: Niejestem zaniepokojony ale dziwię się mojemu lampartowi.
Witam,
zwierzakowi powinno się dać spokój, ponieważ zmiana otoczenia to zwykle duży stres, jednak jeśli już po kilku godzinach chce jeść - to znaczy, że kupiłeś zdrowego gekona...
Uważał bym natomiast z pokarmem - szczególnie jeżeli jest to młody gekon - możesz dać mu kilka larw mącznika, jednak lepiej zaczekać te 2 -3 dni (dając powiedzmy po 1 larwie dziennie), niż nakramić gekona do syta i za tydzień mieć gekona z zaczopowanym układem pokarmowym...
Re: Niejestem zaniepokojony ale dziwię się mojemu lampartowi.
nigdy nie dawaj larw mącznika gekonowi lamparciemu poniewarz ten gekon jest zbyt delikatny i morze to się żle skączyć to tak jak byś zjadł kamień.!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Niejestem zaniepokojony ale dziwię się mojemu lampartowi.
Cze!!To moj jak do mnie trafil to nic nie zjadla na drugi dzien mial wylinke i zjadl 3 swierszcze!!!
