Wersja do druku
http://www.terrarystyka.com.pl/forum...=118088#118088 to jest straszne... jak widac naszego kolege Wariata z forum juz poniosly nerwy, mnie tez jest sie trudno opanowac... on chcial przygarnac lega ale juz nie ma na to szans, moze ktos inny go uratuje? Nie wytrzymuje juz jak czytam posty takich ludzi jak tamten :/
http://terrarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=18265 jakby ktoś chciał spojrzeć to temat jest już na wysypisku i to jest nowy adres. Saurus jestem pewien, że tak czy inaczej karmionych legów jest jeszcze wiele i wiele będzie. Nie każdy z różnych względów zagląda na te serwisy, a wiem po sobie, że jakbym na nie nie trafił to mój leg jechałby na sałacie i ogórkach. Jeśli Wariat chciał wziąść tego lega to szkoda, że nie opanował emocji i nie wykazał więcej dyplomacji ale może ktoś się znajdzie.
Chciałem coś dopisać, ale temat już zamknięty. Niepotrzebnie była cytowana rozmowa na gg na publicznym forum. Dobrze, aby legwan szybko znalazł nowego właściciela. Inną sprawą jest, że jak już kiedyś pisałem nie zgadzam się z paroma rzeczami w opisie gatunku na obu stronach ( nie tylko ja). Ludzie to czytają, a później niestety błędy są powielane :-(
No niestety. Pan -__- się zbulwersował na moją uwagę dotyczącą karmienia myszami.
Aby szybko się znalazł nowy właściciel który będzie dbał o tego lega.
Nie będę więcej komentował jego zachowania i jestem trochy zły na siebie. No niestety czasami emocje potrafią ponieść jak się słyszy takie rzeczy.
Wariat prosze jesli chcesz uratowac zwierzaka to walcz o te... bo moim zdaniem sa w nienajlepszym stanie.. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=39277219
Gdybym miał sporo pieniążków to napewno coś bym zrobił. Legwaniki są w opłakanym stanie nie mają ani jednego kolca.
Jeszcze dochodzi ta odległośc. Ehhh co brak wyobraźni człowieka robi z zwierząt.
mam juz jednego lega..a na dodatek od niedawna ..koles jest tez z Gdanska...ehh;/ prosze napiszcie by zmienil opis zwierzat,chodzi mi o to by napisal co dolega zwierzakom w opisie.Niestety moj mail nic nie dal.:(
Gdańszczanko uwierz mi na słowo. Gdybym miał możliwość jakoś je przetransportować to bym dołożył wszelkich starań aby poprawić ich zdrowie. Nic w tym wypadku nie poradze...