Bomble u legwana

Mam parke legów. Jednemu na długim palcu na lewej tylnej łapce, na stawie zrobił się bombel i robi się drugi na przedniej łapie i trzeci u drugiego lega. Coś jak ropnik, czy opuchlizna. Vet moje warunki hodowli uznał za luksusowe, a diete za poprawną i nie wie co może być tego przyczyną. Sądzi, że to albo coś na skórze, albo infekcja. Dał mi SUROLAN na obrzęki skórne do nacierania, a jak to nie pomoże to za tydzień, będą zastrzyki. Jak na razie po paru natarciach bombej się wydłużył- obiął większą część łapki.

CZY KTOŚ WIE CO TO JEST I CO ZROBIĆ, ŻEBY SIĘ TO DOBRZE SKOŃCZYŁO?

Kiedyś mój legwan też miał taką jakby narośl na łapce powiększającą się , w środku z miękką zawratością.Okazało się , że to zwykły ropień , jakieś zakażenie bakteryjne , mimo dobrych warunków i właściwej diety.Nie wiadomo właściwie co było przyczyną tej infekcji. Leguś dostał antybiotyk ( w tej chwili nie pamiętam jaki,ale lekarz to usunął tzn. naciął i wydłubał - w środku były takie serowate grudki ).W tej chwili po ropniaku nie ma śladu , tylko mała czarna kropka.

Kurcze cos sie ostatnio niedobrego dzieje z legami, bo to juz jest ktorys post z kolei na temat narosli na palcach.