Wersja do druku
mam legwana 6letniego który w zeszłym roku składał jajka w roterdamie,w tym roku jest w moich rękach , wygląda miał krzywice i złamane udo teraz juz dochodzi do siebie ,tylko ze wygląda jak by był cięzarny,jak to poznać i jak skonstruować skrzynkę lęgową,p.s.kopulowała się w zeszłym roku od tamtej pory nie miała kontaktu z innym samcem,czy to możliwe,z góry dzięki
dodatkowy opis samicy o której mowa wyżej,około 100cm waga 1,3kg brązowa prawie cała podobno zgubiła kolor przy ostatnich jajkach które i tak były martwe,jest u mnie 4 miesiąc ,noga się zrosła ,wylinke ma już 4tą, karmie 2 razy dziennie +witaminy wapno i b12w wodze ,sory za błędy
a może niezapłodnione jaja? to dość częsta dolegliwość samic legwanich..
najlepiej będzie zrobić rtg jamy brzusznej.
Może mieć jaja nawet bez obecności samca. Będą niezapłodnione i musi je znieść naturalnie lub muszą być operacyjnie usunięte. Wszystko wyjaśni RTG. Szkoda, że załączniki nie działają bo tu było zdjęcie RTG z widocznymi jajami w jamie brzusznej - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=11760&t=11760 .
Zrób skrzynię lęgową taką, by samica mogła się w niej zmieścić, ale żeby skrzynia była dość niska. Otwór wejściowy dość ciasny, ale dopasowany do wielkości samicy. Dobrze, jeśli samica będzie dotykała "góry" głową. Warto mieć możliwość otworzenia skrzyni z góry. Masz wgląd do środka i można zobaczyć czy są jaja. Możesz wykorzystać plastikowy pojemnik lub drewniana skrzynkę. Wypełnij ją torfem ( może również być wilgotny, dający się formować piasek) do połowy po to, by samica mogła kopać w nim norę. Samice są w tym okresie bardzo aktywne i należy się liczyć z tym, że część podłoża zostanie wyrzucona z pojemnika lęgowego na zewnątrz. Dobrze jest umieścić pojemnik na kablu lub macie grzewczej, aby zapewnić optymalną temperaturę 30 stopni. Zasada jest taka, że im bardziej skrzynia lęgowa przypomina naturalną norę z dość długim korytarzem tym lepiej.
mam jeszcze 2 pytania co do tej norki,powinna mieć 1 otwór bo nie wiem jak miała by się odwrócić i z kąd wziąść taką mate grzewczą wąską a długą na szybkiego,?bo jak tak patrze na nią to mi wygląda jak by chciała juz rodzić dzisiaj taka jakas niemrawa się zrobiła nie weszła się nawet wygrzać na gałęzi ,
dziękuje za pomoc i pozdrawiam serdecznie wszystkich
p.s.
wszystko tak nagle porody ojojoj co ja z tą wiara tutaj będe miał?
heniu, zrób jej normalne prostokątne pudełko, z jednym otworem
co do ogrzewania, to możesz pod ten pojmnik położyć kabel grzewczy, ale jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi;)
teraz wszystko wydało się takie klarowne.
a szukałem kanta na okrągłym,
DZIĘKUJE
Kabel i mata to tylko propozycje. Jak utrzymasz te 30* ciepła zależy od Ciebie. Bez samca młodych nie będzie, tylko jajka więc o to co z nimi zrobisz nie musisz się martwić. Tak jak meg napisała, jeden otwór wejściowy (dość wąski) a budka lęgowa takiej wielkości aby samica miała w niej miejsce, ale dość niska. To ma być namiastka nory z komorą lęgową. Poczytaj jak to wyglądało u dr.Roberta, który z powodzeniem rozmnożył legwany -http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=10703&t=10574 . Zrób jednak koniecznie to RTG jamy brzusznej.
ja też mam legwanice i też miałem problem z jajkami nie jadł legwan przez 2 tygodnie łaził wszędzie był bardzo aktywny ale strasznie chódł pojechałem do dr Zajączkowskiego który stwierdził jaja w brzuchu teraz legwan jest po operacji usunięcia jaj i w piątek go odbieram od doktora :)
moja w tamtym roku skladala nic nie uzyskalem w tym roku mialem 30pare jaj zrobilem taki patent akwarium do polowy wypelnione woda grzalka drugie wewnatz z torfem w srodku jaja 3szt udalo mi sie uzyskac jednak biorac pod lupe twoj przypadek jaja sa nie zalezone mialem taki numer z samica biczogona jak wzbudzilem zaufanie to moj nr 502454594 kuj-pom siedzie w gadach od 15lat